Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Wiedza => Żółwie wodno-lądowe i inne => Wątek zaczęty przez: miszelka1986 w 07.11.2010, 23:13:00 pm

Tytuł: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: miszelka1986 w 07.11.2010, 23:13:00 pm
Nie miałam nigdy żółwika. Właściciel trzymał go dotąd na dworzew ogrodzie i żółw sam sobie radził. Mnie się wydaje, że to żółw wodno-lądowy, jednak dokłądnie gatunku nie znam. Obstawiam czerwonolicego, ale pewności nie mam. Dawny właściciel nie miał oczka wodnego, a ten żółwik z tego co sie orientuje potrzebuje stałego dostępu do wody.Podczas zimy chciał go trzymać także na dworze,więc wzięłam go do siebie, a on chętnie pozbył sie problemu. Dla mnie to nie problem, ale chciałabym dobrze sie nim zająć. Posiadam sporej wielkości akwarium (112l) i chciałabym zainstalowac mu w nim szklaną półeczkę, żeby miał wiecej powierzchni do pływania. Nie wiem tylko czym to szkło przymocować, żeby nie zaszkodziło to żółwikowi. Czy mogę mu dawać nurzańca z akwarium z rybkami, które hoduje? Albo inne roślinki? A czy żółwie jedzą ślimaczki akwariowe?
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: Beata w 08.11.2010, 07:09:22 am
Wstaw zdjęcie żółwika, bo tylko znając gatunek można określić jego potrzeby.
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 08.11.2010, 16:54:14 pm
ślimaki jak najbardziej jedzą, ale musisz bardziej urozmaicać jego diete\
tutaj jest bardzo fajna strona na temat hodowli czerwonolicych (może się też odnosić do żółto- licych lub - brzuchych): http://www.czerwonolicy.waw.pl/. Wstaw zdjęcia żółwia (w tym głowy z profilu) a określimy gatunek ;) możesz tż dodać plastron (spód) - okolice ogonka - wtedy określimy płeć.
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: miszelka1986 w 08.11.2010, 18:19:32 pm
Zółw nie chciał współpracować z aparatem.Wydaje mi sie, że choruje. Cały czas siedzi w jednym miejscu i nie porusza sie, nie wyciąga główki, oczka ma jakby opuchnięte, nie otwiera ich od kilku dni, nie je, cały czas siedzi na kamyku. Podobno na wiosnę też miał takie oczy. Ogon ma podwinięty, a główkę schowaną, więc nie jestem w stanie wykonać lepszych zdjeć niż te, które zamieszczam.
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.11.2010, 10:58:02 am
Gadzinka za szczególnie nie wygląda..:( Oczy ma opuchnięte, na ile widać na zdjęciach.
Jak w dodatku żółw nie chce jeść i jest apatyczny to należy szybko do weta się udać. Skąd jesteś? To może jakiegoś weta Ci doradzimy.

Tak w ogóle to wpuściłaś już go do akwaterrarium? Masz tam wyspę z żarówką grzewczą?
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 09.11.2010, 16:10:46 pm
po takich zdjęciach wywnioskować można jedynie że jest to jeden z trachemysów - o warunkach hodowli masz na tej stronie co |Ci podałam. |Zgadzam się z |Ankan, że weterynarz natychmiast konieczny!
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: miszelka1986 w 09.11.2010, 19:01:51 pm
Mieszkam w Ostrowcu Swiętokrzyskim i w tym mieście nie znajdę raczej dobrego weterynarza, który się zajmuje małymi zwierzątkami. Mogę jednak jechać ze zwierzaczkiem do Kielc, wiec jeśli ktoś się orientuje, gdzie tam przyjmuje dobry weterynarz, to bardzo prosze o informacje. Żółwik już w akwarium jest, siedzi na kamieniach i się wygrzewa. Dogrzewam go lampką biurkową. Czy ktoś ma pomysł jak mu pomóc zanim znajdę weterynarza?
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: anna-daria w 09.11.2010, 20:42:44 pm
pamiętaj że w akwarium musi być grzałka, temperatura wody nie powinna spaść poniżej 24 stopni. A co mu podajesz do jedzenia? Dla żółwia ważne jest to aby pokarm dostawał w wodzie a nie np. na kamieniu. Żółwik rzeczywiście mizernie wygląda. Najważniejsze to szybko znaleźć weterynarza. Powodzenia.
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: miszelka1986 w 09.11.2010, 20:59:11 pm
Dałam żółwiowi gupiki, ślimaczki, gammarusa, mrożone czerwone robale i nie zjadł nic. Woda ma 25 stopni. A czy to możliwe, ze zółw zimuje? i stad ta ospałość?
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.11.2010, 22:20:44 pm
W 25 stopniach to na pewno nie zimuję. Myślę, że jest po prostu chory.
Trachemysy zimują na zewnątrz w naszym klimacie - ale potrzebują do tego celu zbiornika wodnego, mulistego, o głębokości ok. 2 m.
Dawno go wzięłaś z dworu?

Jedzenie jak najbardziej prawidłowe podajesz. Można je jeszcze urozmaicić o ślimaki, rośliny wodne, inne gat. ryb, krewetki itp., ale na razie najważniejsze jest aby żółw zaczął jeść.
Pytałaś się poprzedniego właściciela co mu dawał? Może jest nieprzyzwyczajony to takiego pokarmu. Ludzie potrafią nakarmić żółwia naprawdę dziwnymi "potrawami"...:(

Co do weta to najlepiej byłoby jakbyś podjechała do Radomia do dr Karola Chłopeckiego. To mniej-wiecej podobna droga jak do Kielc.
Tu masz namiary na lecznicę Pankracy:
http://forum.zolw.info/weterynarze/weterynarz-radom/
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: miszelka1986 w 10.11.2010, 01:43:03 am
Z tego co wiem, żółw jadł dżdżowniczki, roślinki. Poprzedni właściciel był zdania, że żółw sam sobie zorganizuje pokarm w ogrodzie. On sam niewiele wiedział o żółwiu, był jego 3 właścicielem. Żółwia mam 2 tygodnie. Początkowo jego ospałość brałam za niepokój po zmianie warunków i przeniesienie w obce miejsce. Nie mam niestety samochodu, Radomia zupełnie nie znam, więc będę musiała poczekać, aż znajdzie się jakaś dobra dusza, która mnie tam podwiezie. Jutro przejdę się po weterynarzach w sowim mieście, może ktoś ma jakies pojęcie o tych zwierzętach, choć nei wierze w powodzenie tego przedsięwzięcia, bo oni raczej nie zajmują się mały,i zwierzątkami. Tak sie zastanawiam, czy jeszcze gdzieś znajdę dżdżowniczke, bo może wtedy by sie skusił. Tylko że on ma te oczka cały czas zamknięte, więc nawet nie patrzy w strone pokarmu ;/ Bardzo mi szkoda tego zwierzątka
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.11.2010, 12:10:40 pm
Dżdżownice powinnaś dać radę jeszcze wykopać. Mrozów nie ma.
Jak jadł rośliny w ogrodzie - to może też nazbieraj mleczy itp.
2 tygodnie apatii i braku pobierania pokarmu to strasznie długo...:(( Spróbuj szybko zorganizować transport do weta, bo im dłużej się czeka tym gorzej.
A jak nie za bardzo wiadomo co mu dolega - to samemu eksperymentować nie warto.
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: Basia w 11.11.2010, 08:08:07 am
Muszelka nie kładź nigdy żólwia krapaksem na rogu stołu, bo stół śliski a żólw twardy , nie ma oporu i spaść może bardzo łatwo

obserwuj czy żółw robi kupę i czy sika, przynieś mu te dżdzownice i sprawdź, no ale skoro te oczy ma tak chore, to musi być weterynarz
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: Serpentin w 13.11.2010, 19:19:41 pm
Witam, Prezentowany żółw jest samcem żółwia ozdobnego (Trachemys scripta). Po kolorystyce pancerza, a szczególnie plastronu wnioskuje, że rzeczywiście może to być żółw czerwonolicy (Trachemys scripta elegans). Opuchnięte oczy mogą świadczyć o zapaleniu spojówek lub być objawem Hipowitaminozy A. Przyczyny mogą być tutaj różne dlatego należy dokładnie przyglądnąć się oczom w celu wykluczenia urazów mechanicznych np. utkwienia w oku obcego ciała. Żółwie mimo, że mają znakomity węch przy ograniczonej widoczności mają problem z pobieraniem pokarmu, więc bez podsuwania kęsów pod nos raczej za dużo nie wskórasz.

Leczenie przebiega dwufazowo, że się tak wyrażę po pierwsze należy poprawić zarówno warunki wiwaryjne jak i dietę gada. Po drugie należy zająć się opuchniętymi i często zaklejonymi ropną wydzieliną oczami. Należy je 2 razy dziennie zakraplać kroplami przeciw infekcyjnymi do kupienia w każdej aptece (sam stosowałem Oftarinol). Oprócz zakraplania dobre efekty dają kąpiele w wodnym roztworze nadmanganianu (kolor lekko różowy) oraz w naparze rumianku.

Pozdrawiam i życzę powodzenia przy leczeniu, oraz dalszym chowie
Serpentin

PS Polecam poczytać sobie rzeczywiście http://www.czerwonolicy.waw.pl/
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: miszelka1986 w 15.11.2010, 21:06:23 pm
Z żółwiem już jest nieco lepiej. Kąpiele z rumianku troszkę pomogły: zwierze więcej się rusza, szuka po omacku pokarmu. Aplikuje mu także kropelki do oczu, podmieniam część wody. Poszukiwania weterynarza w moim mieście nie przyniosły rezlutatu. Do lekarza z żółwiem jade w środe. Bardzo dziękuje za pomoc. Czytam informacje o czerwonolicych jakie są dostępne w internecie i na stronie, któą mi poleciliście. Mam jeszcze pytanie odnośnie wapna. Czy wrzucic je do wody w całosci czy w częściach. Czy żółwik powinien je zjeść?
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.11.2010, 23:37:51 pm
To dobrze, że choć ciut lepiej i wizyta u weta niedługo...:)

Czemu po omacku? Nie otwiera oczu? Czy ma tak opuchnięte?

Wapń w postaci sepii (całej) możesz mu wrzucić do wody. A oprócz tego ścieraj mu na pokarm. Zobaczymy co wet powie - ale dobrze też z 1x w tygodniu dać pół tabletki Ostercalu - pognieść i posypać na jedzenie.
Dobrze też, żeby jadł ślimaki (całe ze skorupkami) i małe rybki - ich muszle i szkielety to świetne naturalne źródło wapnia.
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: miszelka1986 w 17.11.2010, 00:39:45 am
Żółwik nie otwiera jeszcze oczu, albo otwiera bardzo mało i ja nie potrafie tego przyuważyć. Szuka pokarmu na dnie i próbuje coś złapać, choć w tym miejscu nic akurat nie ma. I uderza ryjkiem w szkło. Staram się mu podsuwać kęski w momencie gdy czai się do złapania czegoś, ale często się chowa. Zjadł troszkę wątróbki, mleczem pogardził, dżdżowniczkę rozerwał na strzępy. Wreszcie pojawiły się kupki, więc mam nadzieje, że żółwik wkrótce się wykuruje.Swoją drogą nie wiedziałam, że ta woda się będzie tak szybko psuła w akwarium. Wczoraj wrzuciłam mu stynkę mrożoną, trochę ją porwał i chyba kawałek zjadł, ale woda śmierdzi okropnie. Kupiłam filtr na 200l i obawiam się, że jednak powinien być mocniejszy ;/ Mam w domu jeszcze jeden, taki przeznaczony na akwarium 100l i rozważam podłączenie go. Czy lepiej kupić mocniejszy? 
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: ankan w 17.11.2010, 00:55:39 am
Dobrze, że szuka pokarmu i coś tam je. Podsuwaj mu go zatem w wodzie prawie "pod nos" żeby mógł trafić. Wątróbka akurat jest dobra na niedobory wit. A - które zapewne ma, jak oczy są tak opuchnięte.
Wstaw może fotki akwaterrarium i napisz ile ma pojemności to może coś łatwiej będzie z filtrem doradzić.
Tytuł: Odp: Dostałam 12-letniego żółwia, potrzebuję informacji jak prawidłowo się nim zająć
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 17.11.2010, 20:02:40 pm
Żółwie brudzą zdecydowanie bardziej niż rybki, dlatego powinno się kupować filtr na 2 razy większą objętość niż masz akwa . Czyli jeżeli Twoje akwa ma załóżmy 200l najlepszy będzie filtr na 400l ;)
 

Dodano 17.11.2010, 20:04:52 pm
Chociaż teraz widzę, że pisałaś że Twoje akwarium ma 112l.
Na tej streonie, którą kiedyś Ci podałam znalazłam, że jest troche na ten temat: http://www.czerwonolicy.waw.pl/filtrowanie.htm