Pozwolę odświeżyć nieco temat i trochę zaprzeczyć temu co tam pisze ..
Te ceny to chyba na jakiś superowski osprzęt .. Od kiedy zwykła grzałka kosztuje 150 zł albo akwarium 400 ?
Teraz akwarium 100x50x50 jakieś 250ł niecałe ..
Jak nie mniej ..
Belka oświetleniowa 300zł .. Nie no bez przesady ..
Co do akwarium to posiadam żółwia czerwonolicego w ponad 400l. Żółwie czerwonolice rosną nawet do ok 40cm samice ok 25cm samce, może ktoś mnie poprawi ale chciałem jedynie zwrócić uwagę że nie będzie to mały żółwik, żółwie trzymane w złych warunkach robią się agresywne ja za swój baniak zapłaciłem 1100 zl.
Przy takim litrażu lepiej nie oszczędzać za bardzo, żółw to nie rybki i potrafi w środku narozrabiać proponował bym min. 10mm szkło na pewno nie 5mm bo możesz pływać i sąsiedzi również.
Grzałka nie może być "zwykła" i choć można kupić tańszą to jednak musi być plastikowa lub w solidnej osłonie - ja mam plastikową za 70zl.
Oświetlenie to już kwestia wielu wyborów jak wysoko będą lampy ja mam 2 świetlówki 35W plus starter elektroniczny koszt ponad 200zl a do tego dla żółwia świetlówka UVB (dzięki niej żółw syntetyzuje witaminę D) i żarówka grzejna 40W - musi się wysuszyć i wygrzać więc wyspa niby nic ale ok 30-60zl. Możesz kupić tańsze oprawy np. łazienkowe albo inne z supermarketu i zwykłe startery kwestia wyboru i budowy obudowy.
Właśnie obudowa - ja zbudowałem sam ze spienionego PCV koszt ok 200zl + okleina +kable +gniazdka śrubki pierdołki

Musisz zapewnić odpowiednią filtrację dla żółwia to filtr min. o połowę większy niż fabryka przewidziała

ja mam zewnętrzny kubełkowy CrystalProfi max 600l. koszt ok 400zl i wewnętrzną zwykłą starą pompkę AquaSzut max 300l ceny nie pamiętam

.
Reasumując mieszkanko dla żółwia to jednak wydatek ja oprócz żółwia (samiec obecnie ponad 10cm) posiadam 2 mieczyki 4 platki 5 gupików 10 neonów czarnych 5 zmienniaków 2glonojady i trudną do określenia neonów inessa (ok 20)...
Mój żółw teraz już dorosły był zakupiony z zoologika mieszkał sam obecnie już jest dorosły dorosłe żółwie zmieniają dietę na bardziej roślinną poza tym jest przyzwyczajony do karmy i nie atakuje ryb (może z jednego neona inessa chapnął ale pewności nie mam) raczej szpera po dnie w poszukiwaniu kawioru i innych przysmaków które opadły na dno zanim zjadł gdy wsypane pływały po powierzchni. Ludzie którzy twierdzą że trzymanie żółwia z rybkami jest nie możliwe mają rację w przypadku małej ilości miejsca dla podopiecznych po moim żółwiu było widać wzrost agresywności gdy wyrastał ze zbiornika.
Mam nadzieję że pisałem z sensem mimo dość późnej pory

Pozdrowienia i powodzenia.
Mihell.