Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Wiedza => Żółwie wodno-lądowe i inne => Wątek zaczęty przez: snshine93 w 05.10.2013, 23:04:04 pm

Tytuł: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: snshine93 w 05.10.2013, 23:04:04 pm
Hej :)

W biedronce u mnie pojawiły się takie mieszanki owoców morza: krewetki, kalmary, omułki czy mogę to kupić dla Franklinki ? :) Krewetki wcina jak szalona ale nie wiem jak te kalmary i omułki ?
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: wege w 06.10.2013, 10:56:12 am
Pewnie będą ok, tylko najpierw sprawdź skład. Czy są tam tylko te owoce morza, czy np konserwanty, zalewy octowe, olejowe, przyprawy itd. ? :)
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: snshine93 w 06.10.2013, 11:34:17 am
WIem wiem :) Już krewetek się naszukałam w 5 sklepach bo wszędzie albo pikantne albo w panierce :) Ok to sprawdze czy są Ok i kupię :) Dzięki :) Wolę się poradzić niż kupić coś nie dobrego :)
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 06.10.2013, 12:24:13 pm
W wyżej wspomnianej mieszance masz mase soli (jako środek konserwujący) która źle wpływa na żółwia. Jeśli chcesz podać to musisz solidnie wypłukać krewetkę lub co tam jeszcze jest  <afro> Sam tak robie i raz z ciekawości zaniosłem koledze do laboratorium aby mi sprawdził ile tej soli tam zostało po tych płukaniach. Jak dobrze wypłuczesz to będzie ok. Druga kwestia jeśli masz blisko do jakiegoś super marketu (tesco, auchan itd) to mają tam krewetki i owoce morza  na wagę bez zbędnych dodatków konserwujących :)
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: snshine93 w 06.10.2013, 15:24:45 pm
Właśnie tylko u mnie jest ten problem że markety są (biedronka,carrefour(w nim tylko krewetki na wagę)Lidl itp) i jest Tesco ale u mnie nie ma tego stoiska miesa itp na wagę. Dlatego jestem zmuszona na takie mieszanki itp. Te krewetki co kupiłam to też dobrze moczę, zmieniam pare razy wodę i dopiero podaje Franklince :D
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 06.10.2013, 16:34:48 pm
Te krewetki na wagę są spoko, sam kupuje :) Polecam też nawiązać kontakty z akwarystami. Świeże ślimaczki i rośliny przez cały rok i nic nie trzeba mroźić  8) Czasami też nadmiar narybku się trafi i jest ok. Też można polecić dżdżownice z wędkarskiego tzw dendrobeny nr.4(największe) kosztują pare złociszy i starczają na 2-3 karmienia. W pudełeczku 15 szt. Mój Zdzisław (takie staropolskie imię  :laugh: )nietknie mrożonych dżdżownic, dlatego jeszcze przez jakiś czas można je jeszcze kupić i dostaję żywe. A nie myślałaś o tym żeby zrobi zbiornik z "karmówką"???
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: snshine93 w 06.10.2013, 16:56:19 pm
Nie myślałam na razie o karmówce :) Siostrze rozmnożyły się rybki i za jakieś 2 tygodnie będę miała ich pod dostatkiem dlatego będe musiała pomyśleć o jakimś zbiorniczku :) Ma ona też pełno ślimaków helenek ale nie wiem czy można je dawać żółwiorowi :) Roślinki miałam kupiłam ogromną paczkę na allegro ale strasznie mi gniły w miedniczce:( Masz może na to sposób ? :) Teraz kupuje normalnie co 2 dni ze 3 roślinki i Franklina je pożera :) Zdzisław bardzo ładnie ma na imie :) Ja chciałam zmienić imię gdy Franklin okazał się kobietą  <afro> ale wszyscy sie już przyzwyczaili i musi zostać Franklina :)

Z drugiej strony to moja babcia nie może zapamiętać imienia i mówi Fryderyk także też jest OK :) haha  :o <afro> :laugh:
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 06.10.2013, 17:12:24 pm
Helenki jak najbardziej nadają się dla żółwia:) tylko musisz mu pomóc i lekko rozłupać skorupę. Co do roślinek to w zależności jakie kupiłaś to potrzebują odpowiednich warunków, czyli temp. wody, ruch wody,parametry wody, częstotliwość oświetlenia. Dlatego jak będziesz miała  mały baniaczek i zapewnione wszystkie warunki to roślinki Ci się przyjmą i później tylko będziesz przycinać i wrzucać franklince ;) Jeśli mnie pamięć nie myli to odporny na warunki jest chyba rogatek sztywny. Najwięcej o roślinach wodnych możesz poczytać na forach akwarystycznych. Ja na wiosnę przenosze swojego gada już do docelowego akwa, zakładam karmówkę głównie krewetki + rośliny (choć mój Zdzisław za zielskiem nie przepada. U poprzedniego właściciela roślin na oczy nie widział)
No i kwestia druga, ze jak już założysz baniaczek np z roślinami, rybkami itd. to dzięki rośliną będziesz miała elegancką wode na podmianki ;)

EDIT:
Gniją Ci zapewne, że nie ma ruchu wody i za mała miska jest. Jesli masz małą pompke lub napowietrzacz z kamieniem to wsadź do tej miski aby wymusić ruch wody
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: snshine93 w 06.10.2013, 20:10:47 pm
Zrobię tą karmówke(mam nawet stary filtr) tylko już naprawdę nie wiem gdzie ja to postawię :) Rodzina mnie nie długo wyrzuci z domu hehe :)
A mam jeszcze jedno pytanko :) Bo mam taką działke rekreacyjną no i czy opłaca się dla wodniaczka zrobić jakieś miejsce takie na działce żeby go tam w lato zabierać ( oczka wodnego nie uda mi się zrobić na 100%) Miał by tam np coś z wodą i trawke :) Czy raczej nie opłaca się?
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 06.10.2013, 20:50:36 pm
Ja mam kupione 450 l akwa i na wiosne będzie urządzane i przeprowadzka żółwia i też za bardzo nie mam gdzie co postawić  <afro>  Co do działeczki hmmm. Nie musisz tam od razu kopać oczka jeśli nie ma tam przebywać całe lato. Wystarczy kasta budowlana (dostępna w każdym budowlanym sklepie) pojemnośc ok 100 l cena + - 50 Zł. Do tego dochodzi ogrodzenie tego całego przybytku co by się gadzinie nic nie stało lub nie chciała uciec. Musisz też pomyśleć czy będziesz wymieniać tam wodę czy zastosujesz jakąś najtańszą kaskadę. Do tego musisz mu zapewnić nasłonecznione miejsce np wyspę no i jakieś miejsce z cieniem i wypłyceniem. Żółw puszczony na otwartej przestrzeni będzie jak najszybciej szukał wody lub jakieś kryjówki.
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: snshine93 w 06.10.2013, 21:20:27 pm
Ok :) Bardzo dziękuję za pomoc :) Chciałam wykorzystać jakoś właśnie działeczke a jak wiadomo promienie prawdziwego słonka są tysiąc razy lepsze niż żaróweczka :)za rok się biorę do roboty :) Chcę żeby on tam był jak ja będe na działce. Nie będzie tam zostawała ! :) Umarła bym ze strachu :)

Jejku 450l To OGROM  :o :o :o :o Zaskoczyłeś mnie  :-\
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 06.10.2013, 22:25:07 pm
Pierwotnie miało być 250l, ale coś za mało mi to było. Po pracy nic tak nie uspokaja jak patrzeć na gada i rybki :)
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: snshine93 w 07.10.2013, 19:59:58 pm
Jak bym wstawiła do mojego pokoju 450l to chyba bym sama też musiała pływać z Frankliną :D
Tytuł: Odp: Mieszanka owoców morza
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 07.10.2013, 20:28:37 pm
Na wiosnę będą fotki  8) Ja trzymam akwa w sypialni, lubie zasypiać przy plumkaniu wody :)