Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 12:00:39 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Moje pływaki w Berlinie  (Przeczytany 33962 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline edytaqeenie

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 259
  • Reputacja: 16
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #30 dnia: 16.04.2012, 09:35:34 am »
Zimowanie żółwi wodnych przebiegło pozytywnie zaczęło się od listopada : odstawienie jedzenia ,kąpiele ( wypróżnienie )   stopniowe obniżanie  temperatury,  a wybudzenie żółwi    zaczęło się od końca lutego do marca  stopniowo podnosiłam temperaturę  ( żółwie przebywały  w piwnicy   tam temperatura zimą około  miedzy 2 do 4 °C   potem rosła tak jak  na zewnątrz ,
 ( koniec stycznia przeniesione do 2 piwnicy  na parterze tam temperatura zimą od 8 , 10 do 15°C   , na noc spada do ok.10°/8C  )
moje obserwacje i opieka :  żółwie śpią na dnie  , woda  wymieniana co  3 tygodnie  30%
miałam podłączone   napowietrzenie    , miejsce zimowania ciemne ,Te żółwie bez odrobaczenia  ,
Foto  po hibernacji    żółwi  wodno lądowych .

Po zimowaniu żółwie wodno lądowe   są  bardzo ruchliwe i spragnione  pożywienia  ,  pierwsze dni dokarmianie żywymi rybkami z mojego akwarium  ,  stopniowo  urozmaicam pożywienie …  c.d .n
« Ostatnia zmiana: 16.04.2012, 09:44:33 am wysłana przez edytaqeenie »

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #31 dnia: 16.04.2012, 10:16:42 am »
Może nie mam takiej fascynacji nad wodniakami, jak nad lądowymi,ale fotki mnie zauroczyły :)
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #32 dnia: 16.04.2012, 10:25:20 am »
To super, że gadziorki przezimowały spokojnie..:)

A trzymasz je teraz w oczku czy jeszcze w akwarium w domu?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline edytaqeenie

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 259
  • Reputacja: 16
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #33 dnia: 16.04.2012, 10:40:23 am »
Zależ od pogody parę dni było słonecznie i ciepło ale teraz zimno i w nocy 2 /5  stopni  , ten tydzień są w domku   ,zapowiadają   po 22 kwietnia spore ocieplenie  wtedy powędrują  do  oczka .

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #34 dnia: 16.04.2012, 11:01:47 am »
No tak - lepiej poczekać, niż gadziory przeziębić..:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline sq6www

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 203
  • Reputacja: 9
  • Testudo horsfieldi x3
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #35 dnia: 16.04.2012, 16:23:51 pm »
Prawda, od wtorku ma być zdecydowane ocieplenie i myślę że powoli będzie można gadziny na dwór wystawiać...
Pozdrowienia z Oławy ::: Rafał :::


Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #36 dnia: 17.04.2012, 02:51:29 am »
Śliczne dzióbki. Szacun za udane zimowanie, cieszy że gady w dobrej kondycji :)
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #37 dnia: 17.04.2012, 07:55:07 am »
Świetnie, że i one zimowały.  Śliczne są :)

Offline edytaqeenie

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 259
  • Reputacja: 16
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #38 dnia: 23.04.2012, 22:03:15 pm »
 :)

Offline !Mateusz!

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 650
  • Reputacja: 13
  • Pozdrowienia dla żółwiarzy... :)
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #39 dnia: 23.04.2012, 22:28:06 pm »
ależ on/a ma piękne umaszczenie !! pierwszy raz widzę tak pięknie wybarwionego żółwika aż oczu nie mogę oderwać  :o

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #40 dnia: 24.04.2012, 09:38:50 am »
Niesamowite jest to,ze ta oddałaś swoje serce skorupkom.Miejsce,czas poświęcasz widzę im.Bardzo mi się podobają wszystkie Twoje fotki,widać w nich serce i radośc zwierzaków
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline edytaqeenie

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 259
  • Reputacja: 16
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #41 dnia: 30.04.2012, 08:17:01 am »
 :)Lubię tą pozę   ^-^
« Ostatnia zmiana: 30.04.2012, 08:20:44 am wysłana przez edytaqeenie »

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #42 dnia: 30.04.2012, 08:27:43 am »
Wspaniałe, piękne żółwiki. I jak im tam dobrze. Na szczęście pogoda sprzyja.

Offline edytaqeenie

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 259
  • Reputacja: 16
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #43 dnia: 30.04.2012, 08:34:21 am »
Wspaniałe, piękne żółwiki. I jak im tam dobrze. Na szczęście pogoda sprzyja.

hej tak ciepełko i się żółwiki wygrzewają na słoneczku  ;)

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Moje pływaki w Berlinie
« Odpowiedź #44 dnia: 30.04.2012, 08:53:48 am »
Ja nie moge sie napatrzec jaki one maja tam raj u Ciebie.... ;)