Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 08:24:12 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Moje żółwie oczko  (Przeczytany 13297 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

TomaszW

  • Gość
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #15 dnia: 11.06.2011, 21:48:06 pm »
Gratukuję pomysłu i zapału. :)

Bez filtra może być ciężko....Szczególnie w takie upalne dni jakie teraz tam macie.Bardzo szybko folia zrobi się zielona od glonów.Do tego jeszcze dojdą inne nieczystości.Z tego co wiem to są jakieś preparaty powstrzymujące rozwój tych glonów.Zapytaj może w sklepie zoologicznym lub w jakimś garden centre.

Piszę tu o tym ,bo moja klientka też tak miała...

Niektórzy na brzeg oczka wodnego kładą specjalną siatkę czy włókninę (nie mam pewności).Dzięki niej wszelkie stworzenia mogą swobodnie wychodzić z wody, a poza tym nie widać folii.Z czasem ta siatka zarasta glonami, mchem itp. i nie jest już widoczna.

Nie jestem ekspertem, ale napisałem tu to, co obiło mi się o uszy. ;D

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #16 dnia: 11.06.2011, 22:19:47 pm »
Tak , ale powiem wydaje mi się że glony nie przeszkadzają żółwią .
Ja chce tylko by nie śmierdziało z oczka . Co do preparatów to nie wiem czy żółwią nie zaszkodzą .

Offline kondi

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 406
  • Reputacja: 9
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #17 dnia: 11.06.2011, 22:30:25 pm »
myślę, że glony nie powinny zaszkodzić żółwiom, zwłaszcza, że są jadalne. bardziej martwiłbym się nadmiernie rozwijającymi się sinicami, ale skoro nie jest to żaden zalew, a jedynie oczko wodne bez dostępu do spływających z pól nawozów to nie powinno być źle.
may you always hear the whisper of wings

TomaszW

  • Gość
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #18 dnia: 11.06.2011, 23:59:38 pm »
Preparaty nie zaszkodzą chyba żółwiom. :-\,  Są one używane w oczkach wodnych, w których są ryby. ;D

Offline Viktoria

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • **
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #19 dnia: 13.06.2011, 18:41:45 pm »
Super Ci to wyszło, gratuluje :)

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #20 dnia: 13.06.2011, 22:37:21 pm »
Mały bonusik  ;D

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #21 dnia: 14.06.2011, 01:53:15 am »
Pięknie się prezentuje, dobra robota! :)
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #22 dnia: 16.06.2011, 13:05:52 pm »
Rainok, zupa Ci się zrobiła w tym oczku :P Ile dni ta woda tam jest?
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline rainok

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1388
  • Reputacja: 17
  • 2x Żółw stepowy
Odp: Moje żółwie oczko
« Odpowiedź #23 dnia: 16.06.2011, 14:33:19 pm »
Hmm z miesiąc już ma woda ..
Bo nalałem wodę jak jeszcze nie było oczko skończone .


A co do żółwi to powiem wam że to bardzo widać jak się zmieniły odkąd są na wolności .
Kiedyś były oswojone , ciekawskie i w ogóle towarzyskie .

No a teraz to jak wchodzę na działkę to widzę że się wygrzewają na desce wszystkie w 3 . A są tak czujne że jak tylko mnie zauważą to już ich niema .
Czujność im wzrosła na maxa . Nie widzę opcji że by ktoś miał ukraść , nawet ja nie wiem czy bym je wyciągnął bez wchodzenia do oczka .