Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.04.2024, 19:46:44 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Problem ze skórą i skorupką Loli  (Przeczytany 6311 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline palitkaa

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 67
  • Reputacja: 2
Problem ze skórą i skorupką Loli
« dnia: 21.01.2013, 22:10:29 pm »
Lola dziś ciągle się wygrzewa, aż jej skóra zrobiła się różowawa :/ obgryza sobie łapki z frędzelków skórki która schodzi, i chyba nie może sobie poradzić bo się ociera macha łapkami a skorupa rogowacieje odstają łuski i robią się takie zadziorki na grzebicie prawie jak irokez zastanawaiałam się nad kąpielą w naparze z rumianku ale nie wiem czy będzie to odpowiednie

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Problem ze skórą i skorupką Loli
« Odpowiedź #1 dnia: 21.01.2013, 22:24:15 pm »
Rumianek to chyba średni pomysł bo wysusza.. musisz dbać o wilgotność w terra, temperaturę i ja bym kąpała ją po prostu codziennie żeby się nawodniła porządnie
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline palitkaa

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 67
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą i skorupką Loli
« Odpowiedź #2 dnia: 21.01.2013, 22:47:10 pm »
temperatura jest dobra,  wilgotność i lampy też
żółw pływa w wodzie bo jest wodno lądowy więc nie rozumiem jak go nawadniać jeszcze bardziej ?

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Problem ze skórą i skorupką Loli
« Odpowiedź #3 dnia: 21.01.2013, 22:59:33 pm »
oj wybacz z rozpędu nie spojrzałam, że to wodno lądowy.. :-\ nie znam się na wodno lądowych więc jeszcze raz przepraszam i poczekaj na lepszego specjalistę niż ja ;)
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline evereen

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 148
  • Reputacja: 7
Odp: Problem ze skórą i skorupką Loli
« Odpowiedź #4 dnia: 22.01.2013, 22:43:12 pm »
Teoretycznie wszystko jest OK, u zolwi wodno-ladowych co najmniej raz na rok zluszcza sie skorka i odpadaja "stare" powierzchniowe luski. Zdrowy zolw "zrzuca" je w calosci, wygladaja tak jak na zdjeciu ponizej:


Problem w tym, ze w naturze zolwie maja mnostwo elementow, o ktore ewentualnie moga sie ocierac gdy maja z tym jakis problem, w akwarium przewaznie nie. Dlatego Twoj zolw sie suszy, wysuszone plytki latwiej z karapaksu odpadaja.
Proponuje wyjac suchego zolwia z akwarium i pomoc mu, podwazajac sterczace "jak irokez" plytki paznokciem. Jezeli pozostana jakies kawalki (czasami plytki nie odchodza w calosci) to mozna posmarowac grzbiet suchego zolwia jodyna (tylko sam karapaks, uwaga na oczy!) i niech sobie z pol godzinki pochodzi bez wody.
Ze skorka na lapkach i glowce powinien sobie poradzic sam.
W przyszlosci mozesz umiescic w akwarium jakis ladny korzen.
Zalacz zdjecia :).

Pozdr.
« Ostatnia zmiana: 22.01.2013, 22:46:10 pm wysłana przez evereen »

Offline palitkaa

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 67
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą i skorupką Loli
« Odpowiedź #5 dnia: 22.01.2013, 23:16:52 pm »
mają korzeń i kamienie różnorakie, problemem jest to że ona ciągle jest na wyspie i się grzeje jej skóra robi się różowa i kicha może jest przeziębiona?
temp wody 26,5stC a temp na wyspie od 32 - 35stC

Offline evereen

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 148
  • Reputacja: 7
Odp: Problem ze skórą i skorupką Loli
« Odpowiedź #6 dnia: 24.01.2013, 18:09:10 pm »
Tak, teraz przejrzałam sobie Twoje zdjecia i widze, ze wszystko jest w porzadku. Piekne duze akwaterrarium, nawet maja w nim rosliny. W takiej sytuacji nie mam pomyslu co mogloby byc nie tak. Moze ta rozowa skorka jest w pierwszej chwili po linieniu? Trzeba poobserwowac.
A co z tym kichaniem. Jak czesto kicha? Zolwie czasem sobie kichna przy dlugim wygrzewaniu sie na sloncu, to jest chyba specjalnie nawilzanie nosa. Nie powinna miec zadnego kataru przy takich dobrych warunkach.
Jezeli moge cos doradzic to stopniowe obnizenie temperatury wody do 20-22 stopni, mysle ze 26 to za duzo. Zolwie wiecej jedza i za szybko rosna. Na noc maja gaszone zarowki?
A czy wieksza samiczka nie usiluje obgryzac Loli z tych fredzelkow skorki?

Pozdr.

Zapomnialam - zarowki/swietlowki UV trzeba po roku (mozna wczesniej) wymienic bo juz nie sa efektywne.
« Ostatnia zmiana: 24.01.2013, 18:14:02 pm wysłana przez evereen »