Skorupka Loli chyba się wykrzywia

[palitkaa]

mięso ryby morskiej, serca indycze, mięso małż, krewetka, mysis, kiełż, ochtka, wołowina, szpinak, spirulina, wapno, wzbogacony mikroelementami, witaminami i nienasyconymi kwasami tłuszczowymi

oto skład mrożonki którą podajemy żółwiom

[she]

palitkaa ta mieszanka jest kiepska :/ w skład wchodzi mięso indycze, szpinak i wołowina- tego żadnym żółwiom się nie podaje. Nie podoba mi się też wzmianka o witaminach i kwasach tłuszczowych. za dużo witamin tez nie dobrze... Zrezygnuj z tego jeśli możesz i skup się na podawaniu rybek akwariowych ślimaków... to stanowi główny składnik diety żółwia. Jak w naturze nie znajdzie owoców czy ogórków to tym bardziej nie upoluje indyka czy krowy

[palitkaa]

racja, sugerowaliśmy się tym że nazywany jest pokarmem dla żółwi, ale w takim wypadku nie będę już tego podawać mówię o tych witaminach to ja zapominam więc w zasadzie dostaja rybki rzęsę no i gammarusa i tą mrożonkę która jest nie za dobra więc rozmnażanie głupików musi się przyśpieszyć bo żarłoki jedzonka szukają

[ankan]

Wiesz co - z takich łatwych i darmowych pokarmów na szybko - to można iść na łąkę i nałapać w krzakach ślimaków wstężyków oraz nakopać dżdżownic. Zjedzą też np. koniki polne. Te wstężyki i dżdżownice można też porcjować i mrozić na zimę.
Jak macie gdzieś w okolicy mały staw - to można spróbować nałapać tam ryb. Od czasu do czasu można podać surowy filet rybny ze sklepu albo coś z tzw. owoców morza.   

[semiramida]

Jeśli gammarus suszony a nie żywy, to też jest to raczej zapychacz niż wartościowy pokarm. Mrożonka fatalna :/. To już lepiej zrobić taką własnej produkcji (ciekawie o tym było parę lat temu na tcp, ale wciąż aktualne  --> http://www.terrarium.com.pl/forum/viewtopic.php?t=331194), tyle że na zimę, a teraz, jak ankan radzi, lepiej zapolować na ślimaki i inne robaczki. Co do zaopatrzenia ze sklepu rybnego, to zamiast filetu lepiej podawać wypatroszoną rybę z ośćmi.

PS margherita, pokaż swojego wodniaczka:) chyba, że jakiś wątek przegapiłam..

[margherita]

zgadzam sie co do zywienia z Sami tylko ze ja podaje jeszcze od czasu do czasu rosliny polne dla starszego.jeszcze go na forum nie pokazywalam.jeden jest juz doroslym okazem a drogi (jest z nami od 2 tygodni)to maluszek wstawie niebawem zdjecia calej dwojki