Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Wiedza => Żółwie wodno-lądowe i inne => Wątek zaczęty przez: astra w 21.03.2014, 16:08:04 pm

Tytuł: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: astra w 21.03.2014, 16:08:04 pm
Witam serdecznie.
Kolega przyniósł mi żółwia, którego znalazł pod Dąbrową Górniczą przy drodze.Jest to żółw czerwonolicy.Ja mam pod opieką żółwia stepowego
i nie mam absolutnie warunków do trzymania żółwia wodnego.Niem mam akwarium, grzałki, filtrów.Może ktoś z Kielc lub okolicy byłby w stanie
pomóc nam i zaopiekować się znajdą.Proszę jest mi go tak szkoda.Nawet nie jestem w stanie ocenić w jakiej jest formie.Co mam dać do jedzenia.W zoologicznym mam coś kupić?W przypadku lądowych to jest niedopuszczalne.
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: żółwior w 21.03.2014, 16:40:12 pm
Wejdź na żółwie net tam ci pomogom
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 21.03.2014, 17:18:43 pm
Tutaj też jesteśmy w stanie Ci pomóc. Musisz tylko poczekać na opinię kogoś kto ma wodniaczki.
Żółwior przestań zachowywać się jak dziecko!
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 21.03.2014, 17:51:11 pm
Cześć. Żółw ma opuchnięte strasznie oczy czyli awitaminoza lub żył w okropnych warunkach i od syfiastej wody też może mieć takie ślepka. Karapaks masakra, ale najważniejsze, że go masz w domu a nie został wystawiony na pewną śmierć pod kołami jakiegoś samochodu. No z przygarnięciem żółwia będzie mega problem i nie będę tego ukrywał. Ludzie pozbywają się tych gadów na potęgę. Jak są malutkie wielkości 5 zł to są słodkie itd, a jak już urosną to nagle miska z palemką lub akwa 30-50 l staje się małe i zaczyna się problem :(
A teraz do konkretów: Z roślin może jeść to wszystko co lądowe oprócz warzyw i owoców (jeśli nigdy nie był karmiony "zielskiem: może nie chcieć jeść) Udaj się do jakiegos super, hiper marketu i tam masz owoce morza na wagę (parę złociszy na to wydasz)
Potrzebuję akwarium ;) temp wody 22-26 st wyspy lub platformy na której może się wygrzewać (to musi być!!!) no i zarówkę grzewczą.  Na te opuchnięte oczka polecam wątróbkę wieprzową (taka bomba witaminowa dla wodniaków) tylko nie za duże porcję. No i najważniejsze to wizyta u weterynarza. W razie pytań służymy pomocą
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: astra w 21.03.2014, 19:05:23 pm
Dobre i to na początek.Jutro kupię wątróbkę.Zielonego na bank nie chce jeść :(a takie piękne mleczyki dzisiaj nazbierałam.A jedzenie sypać do wody jak rybkom?
 Boże, moje pytania muszą brzmieć głupio dla zapalanych hodowców ale nigdy nie miałam do czynienia z takim żółwiem.Nawet nie przypuszczałam, że mnie to spotka.
Ale co miałam zrobić? Zadzwonił kumpel że trzeba pomóc próbuje jak mogę.A może zgłosić go do adopcji?
Sama nie wiem co robić.Ja mam żółwia adoptowanego, wyczekanego,najpiękniejszego(nie ujmując nic innym)ale mój ukochany. Będzie pewność że ma dobre warunki, może ktoś go też pokocha jak ja Małą Mi. :'(
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 21.03.2014, 20:38:28 pm
Sama bym pytala na potege co z takim zolwiem zrobic.Nie mam pojecia o wodniakach.Proponuje napisac pw do serpentina.On ma wodniaki i zajmuje sie szukaniem domkow dla nich.
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 21.03.2014, 20:45:13 pm
Dobre i to na początek.Jutro kupię wątróbkę.Zielonego na bank nie chce jeść :(a takie piękne mleczyki dzisiaj nazbierałam.A jedzenie sypać do wody jak rybkom?
 Boże, moje pytania muszą brzmieć głupio dla zapalanych hodowców ale nigdy nie miałam do czynienia z takim żółwiem.Nawet nie przypuszczałam, że mnie to spotka.
Ale co miałam zrobić? Zadzwonił kumpel że trzeba pomóc próbuje jak mogę.A może zgłosić go do adopcji?
Sama nie wiem co robić.Ja mam żółwia adoptowanego, wyczekanego,najpiękniejszego(nie ujmując nic innym)ale mój ukochany. Będzie pewność że ma dobre warunki, może ktoś go też pokocha jak ja Małą Mi. :'(

Możesz go karmić z ręki lub wrzucać do akwarium. Musisz ogarnąć jakiś filtr jeśli masz akwarium bo inaczej małe "szambo" Ci się zrobi po paru dniach, wodniaczki dość znacznie brudzą. Jak najbardziej oddaj do adopcji, ale przygotuj się na to, że możesz mieć kolejnego żółwia ale wodniaczka :) Bardzo trudno jest jeśli chodzi o adopcję tych pięknych stworzeń.

PS. W Kielcach jest jakieś zoo lub coś w tym stylu? Tam możesz się popytać czy gada nie chcą
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: astra w 21.03.2014, 20:49:16 pm
Dziękuję wam wszystkim rady. Muszę się z tym "przespać". Nigdy nie myślałam że będę rozważać oddanie
żółwia do adopcji :(Ale nie mam warunków dla wodniaczka.Nawet nie mam miejsca na duże akwarium.
Teraz ma już jakieś 15 cm. Nie wiem...mam dylemat.

Dobranoc, może jutro coś wymyślę.
 

Dodano 21.03.2014, 20:57:16 pm
W Kielcach nie mamy zoo ALE !!!!!jest "Dolina Gadów".Była zamknięta przez jakiś czas z niewiadomych powodów
ale to miało być przejściowe zamknięcie.Może remont albo coś w tym stylu. Pojadę zapytam.
Tam mógłby mieć towarzystwo i staranną opiekę. :)Bomba!!!

A to że może się okazać że mam kolejnego żółwia i to wodniczka to całkiem prawdopodobne.
Tylko że będę teraz z nim spać ;D
Cicho bo mąż przez ramie patrzy ;)
 

Dodano 22.03.2014, 08:55:32 am
To znowu ja.
Jak mam zmusić żółwia do jedzenia.Kupiłam wątróbkę na te oczęta zapuchnięte, ale co z tego jak małpa nawet pyska nie otworzy :(
Musi coś zjeść.Ciągle tylko kombinuje jak uciec.Wspina się po ściankach.Przecież traci siły.
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 22.03.2014, 09:41:51 am
Próbuję uciec bo jest w nowym miejscu i jest zestresowany. Jeśli nie chce jeść to wrzuć do wody, ale musisz wiedzieć, że wodniaki mogą jeść tylko pod wodą czyli żółw musi mieć wystarczająco wody. No i w razie jak obali się na karapaks to musi mieć jak się odwrócić. Wrzuć jedzenie do wody i odejdź, zostaw go w spokoju to może zacznie jeść.
Powodzenia
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: astra w 11.04.2014, 14:18:38 pm
Witam wszystkich ponownie.
Piszę bo mam dobre wieści.Żółwik, którego przygarnęliśmy w marcu prawdopodobnie zostanie z Nami na dobre.
Stan zdrowia zaczyna się stabilizować.Najpierw otwierał jedno oko,ale nadal nic nie jadł.
Później otwierał drugie oko i nadal nic nie jadł.W tym tygodniu przyjął pierwszy posiłek i do dnia dzisiejszego
je bez problemu.Niestety nie cofniemy zmian jakie wywołały złe warunki hodowlane i żywieniowe.
Mogę tylko zagwarantować,że dołożymy 100% zaangażowania w to żeby żyło mu się jak najlepiej.
Tytuł: Odp: Znaleziony żółw, co mam zrobić?
Wiadomość wysłana przez: alpin_ w 13.04.2014, 11:10:23 am
No i happy end :) Pokochasz tego stwora, zobaczysz ;)
Pozdrawiam