Nie, karmy dla żółwia i rybek nie są jakoś trujące, tylko rzeczywiście weź pod uwagę, że żółw wodno-lądowy jest mięsożercą i poluje. Nie będzie Ci przykro widzieć, jak zjada bojowniki?
No i żółw musi mieć w akwarium wysepkę, na którą może wyjść z wody i powygrzewać się pod lampą, nie może pływać non stop. Rybki i żółwie mają inne potrzeby co do urządzenia akwarium, więc także z tego względu lepiej byłoby trzymać je osobno. Ale to pewnie niemożliwe?