Witam Szanowanych Hodowców,
mój 4 letni żółwik żółtlicy, wczoraj prawie się utopił w akwarium. Pierwszy raz miałem z nim taką sytuacje, zauważyłem że dziwnie mało się rusza i z trudem próbuje zaczerpnąć powietrza. Wcześniej próbował wchodzić na swoją wyspę ale mu się nie udawało (już mógł tracić siły). Kiedy go wyciągnąłem z dna akwarium nabierał wielkie hausty powietrza (aż pod szyją zbierała się kula powietrza). Teraz leży i tylko mruga oczkami, jak biorę go w dłonie to czuje, że jest bez sił, ledwo chowa łapki i głowę. Podejrzewam, że mógł się zakrztusić wodą, ale po całej nocy jego stan się niewiele poprawił. Jest o tyle lepiej, że na początku prawie w ogóle nie reagował na bodźce, teraz coś tam reaguje ale jest bez sił.
Dziś idę do weterynarza, ale może ktoś miał podobną przypadłość u swojego zwierzaka. Proszę o informacje.
Pozdrawiam
TurboCon
Dodano 14.05.2013, 14:50:13 pm
no i jeszcze pobladł na łapkach