Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Wątek zaczęty przez: olika w 24.10.2010, 16:30:55 pm
-
wiem wiem, ze nie wolno, ale jadłam jabłko siedząc przy terrarium i mnie podkusiło zobaczyć co na nie Kubica?
jakiez było moje zdziwienie, kiedy to przymaszerowała do jabłka w trzy miga i zaczęła wsuwać kawałeczek z takim apetytem, że nigdy jej takiej nie widziałam, zawiesił jej się kęs pod pyszczkiem to jej palcem chciałam do pyszczka pomóc trafić to jak mnie ugryzła, to nigdy odkąd mam zółwia nie wiedziałam że to tak może zabolec i że ten pyszczek taki jest ostry....
czemu zatem żółwiowi smakują rzeczy które sa dla niego zakazane, podobnie jak z tą sałatą....
oczywiście nie krzyczcie, bo karmie moją Kubice wg diety przystosowanej dla żółwia stepowego a te milimetry które dziś zjadła jabłka to po prostu moja ciekawość na to i więcej się to nie powtórzy :)
-
Gdyby szukać analogii..
Nie można tego porównać do trujących grzybów, które mogą wyrządzić w błyskawicznym tempie szkody w organizmie człowieka,ale np. do bezwartościowych słodyczy,czy chipsów, które powolutku "niszczą" narządy wewnętrzne człowieka...a przecież takie dobre ;) Jestem cukierkowym otworem,więc wiem,co mówię ;D
Sałata smakowo niewiele się różni od zielska,więc pewnie stąd wynika fakt,że żółwie je jedzą,a jabłko.. soczyste,słodkie, nie ma ostrego , odrzucającego smaku i zapachu,więc wcale się nie dziwę Twemu podopiecznemu ;)
Z przyjemnością się patrzy,jak żółwik tak się rwie do jedzenia,ale tak jak matki dzieciom nie dają cukierków,chipsów, bo są świadome zagrożeń, tak my swoim pociechom musimy też odmawiać niektórych rzeczy..;)
-
pięknie to ujełaś :) jak ja lubię chipsy, cukierki i wszystko co złe, ale przecież jestem dobra matką dla mojej żółwicy i nie eksperymentujemy więcej z jabłkami ;P
-
Spokojnie, nic mu sie nie stanie, że zjadł kawałek jabłka, przecież Olika nie karmi żólwia jabłkami na codzień. Nie przesadzajmy z tymi zagrozeniami.