Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Wątek zaczęty przez: NickSpoko w 18.03.2013, 20:11:05 pm
-
wiem że żółwie powinny jeść babki , mlecze inne rośliny ale zima :| Jakiś tydzień karmie żółwia tylko bioreptem a wiem że on tego nie może ale nie mam nic innego a dzis zasiałam rzeżuchę i myślałam że może karmiłabym go rzeżuchą aż coś by nie wyrosło .
Z marektu boje sie dawać bo nawozy jakoś nie moge sie przekonać ale z drugiej strony bioreptem też nie należy karmić więc pomyślałam o tym że może rzeżucha . Tylko czy nic mu nie będzie gdy będzie się żywił tylko rzeżuchą ? A czy w najgorszym wypadku po miesięcznym karmieniu bioreptem nic mu nie będzie ? W zoologicznym przez dwa lata niestety był ciągle też tym bioreptem karmiony . :(
Mały żółw ma dwa lata 7 cm . Daje mu też sepie ma żarówkę i wgl . Ale mam problem z żywieniem go teraz .
-
Oj możliwości jest dużo. Kupujesz suszone rośliny w zoologicznym. Mnóstwo tego tam jest. Mieszasz z rukolą czy czymś innym ze sklepu , wygrzebujesz mniszki , gwiazdnice i inne chwasty spod śniegu i przeglądasz rośliny doniczkowe czy coś się nie nadaje. Natnij gałęzi forsycji do wazonu ,dodaj lilaka . Zasiej fasolę , rzodkiewkę- rosną piorunem. Full wypas :)
-
Mój Maniek je z marketu bo nie ma wyjścia i nic mu nie jest. szczerze to na logikę jak Ty byś się czuła jedząc miesiąc np sam chleb? albo same jabłka? Nie wyszłoby Ci to na zdrowie, wiec jemu jedzenie przez miesiąc czegoś co jest jako dodatek raz na jakiś czas raczej na zdrowie nie wyjdzie..
Tak jak An_na napisała jest ogrom możliwości, w końcu nie wszystkie żółwie zimują. Na prawdę da radę. W hipermarketach kwiatki kosztują grosze.. rzodkiewka rośnie migiem, bratki tez całkiem ładnie jak sobie wysiejesz w doniczkę. Suszków wybór jest ogromny- mniszek, babka, mieszanki gotowe dla żółwi, nagietek, malwa. Do wyboru do koloru a jak żółw nie chce to albo przegłodzić to zacznie jeść albo namoczyć. Można kupić zioła w doniczkach- tu ostrożniej bo niektórych na prawdę nie chcą ruszyć. Do tego jak tak boisz się nawozów to można kupić w sklepie ze zdrową żywnością. w Organice jest i roszponka i rukola i cykoria się znajdzie. Wierz mi, ze bioreptem mu zrobisz większą krzywdę niż rukolą z marketu. to az dziwne, że dajesz mu tą truciznę a nie chcesz mu dać czegoś co ludzie, może nie tyle polecają, ile dają za zdrowszą alternatywę. Jak to mówią, dla chcącego nic trudnego, tylko nie można iść na łatwiznę..
-
Moja Klementyna oprócz suszków też zajada rukolę i roszponkę z Lidla, jak narazie nic jej nie jest, a teraz poluję na bratki, w Polomarket mają być od środy ;D
-
Ja też dodaję do siana, suszków i roślin doniczkowych czy wysianych - rukoli czy roszponki z Lidla.
Naprawdę Ci źle nie radzimy - 100-razy lepiej dać to z marketu niż Biorept.
-
Ja większość jedzonka dla żółwia kupuje w markecie, ale zwykle biorę te organiczne. Niestety - w zarówno sklepowym jak i zerwanym jedzeniu nie gustuje. Rzeżuchą to się chyba brzydzi. Ale dla niej wszystko jest be. Tylko sałata jest cacy - więc sama sobie robi głodówki, bo staram się ją zdrowo karmić. Na widok rzeżuchy wyszła z miseczki, więc jeśli wasze żółwie jedzą, to zazdroszczę. Chociaż trzeba przyznać, że wszystkiego co jej się podsunie pod nos spróbuje - nawet gumisia (byle, żeby był w odpowiednim kolorze).
-
A próbowałeś/łaś dawać cykorie ? Żółwie kochają ją tak samo jak Sałatę a jest zdrowsza . Co prawda świetna to ona nie jest ale lepsza jak Sałata.
Spróbuj dać trzykrotkę roślina doniczkowe żółwie ją kochają tak samo a jest jeszcze lepsza od cykorii :)
-
Ja też kupuję w lidlu cykorie, roszponkę, rukolę, teraz jest też ładna, mała sałata rzymska. Oprócz tego w Polo były bratki - 10szt po 5zł więc zrobiłam zapas :) do tego mam roślinki w doniczkach - hibiskusy, trzykrotkę, zielistkę, escheveirę, kaktusy wielkanocne i wiele innych. Rzeżucha rośnie w trzy dni więc jest też fajnym dodatkiem. Możesz też od czasu do czasu kupić gotowe kiełki, albo nasiona na kiełki i sam wykiełkować. Jak sie ma małego żółwia a suszek jeść nie chce to nawet nie ma sensu się tym martwić bo mimo zimy można w domu sporo świeżych zdorwych posiłków wyhodować :)
Dodano 03.04.2013, 13:05:33 pm
Zapomniałam też o ziołach! Mam kilka krzaczków bazyli, oregano, tymianek... to wszystko także jest dostępne zimą :) A jak śnieg stopniał to całą reklamówkę roślinek przyniosłam, w tym zakwitnięte stokrotki, jasnotę i gwiazdnicę :)