Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Wątek zaczęty przez: Kaska 37 w 30.07.2017, 18:08:55 pm
-
Witam jestem nowa osoba bede w niedzele miala zolwia prostro z Wloch hmmm jaki on jest nemam pojecia mama dostala Basia nic innego niechce jesc tylko liscie salaty a slyszlam ze sa szkodliwe mama wrzoca i owoce i cos nnego ale niechce jesc nawet niewyjdzie a jak liscia ma do bieem leci jak ja przestawic jakies rady???
-
tak wyglada
-
Jest to żółw grecki.
Absolutnie nie podawaj sałaty ani owoców.Na stronie masz spis jadalnych roślin i to je podawaj w jak największej,różnorodności .Nawet jak nie będzie chciał jeść to podawaj niemalże do skutku .W końcu powinien się przestawić.
-
a terrarium z jaki podlozem? one zyja na kampani we Wloszech chodza po podworku i tak sie zastanawam jakie podloze stworzyc odpowiednie dla niej.
-
Nie rozumiem do końca twoich wiadomości , więc proszę abyś pisała wyraźniej. Teraz zrób mu wybieg ogrodowy lub balkonowy.Najlepszym podłożem będzie darń.
-
Czy ten żółw żyje we Włoszech na wolności? Jeżeli tak, to pod żadnym pozorem nie możesz go zabierać do domu ani nigdzie zamykać, jest to gatunek chroniony.
-
Wyjaśnij o co chodzi z tym żółwiem .Jak on trafił do twojej mamy .Muszę Cię uprzedzić ,że za przemyt można trafić do więzienia .
-
kolezanak ma i dala mojej mamie zyja u mamy kolezanki przed domem. juz 2 miesiace jest u mojje mamy i ma sie dobrze.
-
nie na wolnosci maja wlasciela. wychodza na podworko a na zime spia w konarze drzewa tylko tam niema tak niskich temperatur zima i niewiem czy udezy w sen zimowy, a jesli nie to co dac do jedzenia zima.
-
żółwia greckiego w zimie trzeba zimować w piwnicy lub w lodówce.
-
ja meszkam w blokou w piewnicy arsuja szczury i myszy a w lodowce w jaki sposob??? one tam w drzewie spia i tem nie jest minusowa
-
Ale ty będziesz tego żółwia miała w Polsce?
-
tak bedzie w polsce
-
A ma on dokument Cites, bo bez niego nie można przewozić zwierząt.
-
Mój ostatnio ma też problem z jedzeniem do tego waży mało. Dostawał troche marchwii i jabłka, szuszonego nie chce ruszyć. Wiem, że to nienajlepsze rozwiązanie. Dziś dostał gałązki z liściem brzozy i o dziwo mocno się ożywił i skubie
-
A czemu nie podasz mu jakiegoś mlecza czy babki? A u weta był?
-
Mlecz lub babka chyba jemu przestał podchodzić może zbrzydł bo to była jego podstawowa dieta.
-
Gratuluję odłowu chronionego gatunku... I męczenia go nieprawidłowymi warunkami. O tej porze roku w Polsce żółwie szykują się do hibernacji, nie ma w tym nic dziwnego, że nie ma ochoty jeść. Powinien trafić do lekarza na badania, a jeśli jest ok - po głodówce do zimownika, a nie być napychany jabłkiem i marchewką. Chociaż patrząc po podejściu wynikającego z poprzednich postów - po prostu będzie kolejną ofiarą ludzkiej głupoty.
-
Doru, ale mocku nie odlowil tego żółwia. Pomylili się Tobie użytkownicy. :)
-
Kurde, sorry :D tak to jest, jak ktoś odpowiada nagle w czyimś wątku ;)