Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Wątek zaczęty przez: Beata w 13.10.2006, 20:33:45 pm
-
Poniżej zapraszam do zamieszczania uwag na temat artykułu "Rośliny polne dla żółwi"
http://www.zolw.info/pierwsze-kroki/rosliny-polne-dla-zolwi.html
Artykuł będzie sukcesywnie rozbudowywany o nowe rośliny i informacje o nich oraz dodawane będa nowe zdjęcia (niech tylko nadejdzie wiosna ;) ).
-
Ojej, a wrotycz jest kupopedny :o? To chyba tylko w sladowych ilosciach?
-
Generalnie z żadną rośliną nie można przesadzać, niektóre mają silne właściwości, zatem zawsze wskazany jest umiar i urozmaicenie przede wszystkim.
Lista ma stanowić pewną ściągawkę i dać orientację co do gatunków roślin. Wszak niektóre znamy z widzenia a nie wiemy jak się nazywają i że mogą być karmą dla żółwi.
Z czasem będę uzupełniać brakujące fotki i dodawać nowe gatunki.
Zachęcam również wszystkich też do wymiany doświadczeń na temat określonych gatunków, bo zapewne nikomu z nas się nie udaje podawać wszystkich, czy nawet sporej części z nich...
Ja się przykładowo spotkałam z opinią, że wrotycz i liście chrzanu mają pewne właściwości odrobaczające. Osobiście przykładowo podaję czasem żółwiowi listki chrzanu, ale nie dużo i niezbyt często, bardzo je lubi i nie zauważyłam żadnych niekorzystnych skutków.
-
No prosze i nastepna uzyteczna ciekawostka. Nie wiedzialam o "tych" wlasciwosciach chrzanu. W ogole go jeszcze nie dawalam no i teraz oczywiscie wiosna dostana (jako urozmaicenie bo sa po powrocie do domu co roku odrobaczane). Dzieki
Do listy mozna by bylo dodac popularna jednoroczna rosline ogrodowa - nasturcje - moje zolwie bardzo lubia jej liscie i kwiaty.
Natomiast nigdy nie zauwazylam zeby siegaly np. po liscie porzeczki (owoce owszem, chetnie sobie zrywaja, bardzo smiesznie to wyglada ;D) czy morwy, do ktorych maja latem staly dostep. Moze liscie drzew i krzewow zjadaja w naturze w ostatecznosci, gdy rosliny na ziemi uschna?
-
Wiesz wydaje mi się żółwiki mają swoje upodobania pokarmowe.
Mój przykładowo niektórych z podanych wyżej ziół nie lubi i nie chce ich tknąć. Są to np: szałwia, melisa, nagietek, podagrycznik, krwawnik... Nie jada też kwiatów koniczyny mówiąc najprościej - białej i fioletowej - bo różnoogonkową wcina w całości. Chrzanik wcina zaś bardzo chętnie :D
Z tego co wiem to żółwie stepowe zjadają w naturze gatunki tj. np.: Koelpinia, Ceratocephalus, Epilasia, Alyssum, Roemeria i inne, ale raczej jest to niska roślinność, w dużej mierze sukulenty.
Nie wiem jak jest natomiast z grekami...
Dodamy nasturcje, dzięki za propozycję :)
-
niestety do wrotycza nie mogę żadnego żółwia przekonać, spróbuje liście. Ech szkoda bo tyle tego teraz kwitnie... Może by tak nazbierać, wysuszyć i po trochę dodawać jako "posypka"?
-
mój grek mlecze (mniszek) zjada chętnie, tak samo koniczynę i jej kwiaty, babkę szerokolistną je jeśli już nic innego nie ma, a babki lancetowatej nie chce jeść. Nie odmawia też pokrzywy. Melisy nawet nie tknie co najwyżej podepcze :). Uważa. że przewrotnik też nadaje się do jedzenia. Wrytocz ominał DUŻYM łukiem.
-
No to zapraszam do ankietek o ulubionych i nielubionych roślinkach. Są w dziale z ankietami :)
-
Świetny artykuł. Bardzo pomocny, klarowny i wogóle świetny :)
-
Dzięki, z czasem będę dorzucać nowe zdjęcia i dokładniejsze opisy roślinek :)
Jak znajdę czas to zrobię też analogiczny artykuł ale o roślinach "nie-polnych"
-
To świetnie. Szczerze mówiąc to wiedziałam może o połowie z tych roślin, które wymieniłaś w tym artykule, więc dzięki niemu moja żółwinka ma bardziej urozmaiconą diete ;) no i na wiosne żółwiki będą miały nowy wybieg, gdzie zamierzam posiać troche ciekawych dla nich roślinek.
No i czekam na ten artykuł o nie-polnych roślinkach, może i w lesie co chwile mijam jakieś wartościowe rośliny. :)
-
To moj maly zolwi ogrod(http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/zilonw003.jpg),(http://i491.photobucket.com/albums/rr279/malwa1_2008/zilonw002.jpg) nasiona kupuje na eBay ,maja tam duzy wybor zarowno mieszanek jak i oddzielnych nasion , niestety moj chlopak wyzucil opakowania a byly po angielsku wiec nie pamietam ich za dobrze a nie chce przekrecac nazw wiem ze mam posadzone 2 rodzaje koniczyny i mlecza ale kwiatow nie pamietam , ale zawsze mozna zerknac na eBay. Polecam , rosna bez wiekszych klopotow troche wody i to wszysko, dla zolwiazy ktorzy nie zimoja swoich pupilkow dobre rozwiazanie na przyszle zimy.
-
Fajniutki ten żółwiowy ogródek :) ja na zime posadziłam melise i koniczyne. Melisa mi uschła, a koniczyna zaczyna pleśnieć. Heh, kiepski ze mnie ogrodnik :) Teraz już raczej nic nie urośnie mi tak bez pleśni ;/ może uda mi się tą koniczyne odratować, chociaż część ;) zaraz zerkne na eBaya ;]
-
Ja dla Szani hoduję:
Trzykrotkę, babkę lancetowatą(w dużych ilościach), malwę zwyczajną, malwę dziką, mniszek lekarski, cykorię podróżnik, facelię.
Jeżdżę też czasami na działkę i wykopuje duże okazy mlecza bądź innych roślinek w domu je sadze do doniczek i tak sobie żyją aż ich żółw nie zje.
-
Popieram kazde rozwiazania sa dobre. widze ze tez maz duzy ogrudeczek , zapodaj jakies fotki .