Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Żywienie => Wątek zaczęty przez: TomaszW w 13.08.2010, 23:58:16 pm
-
Przypomniało mi się, że kiedyś przeczytałem w jakimś artykule, że żółwie stepowe w swoim naturalnym środowisku wyrządzają szkody na plantacjach arbuzów....
Czy to nie przeczy twierdzeniu, aby nie karmić ich warzywami i owocami?
Co o tym sądzicie?
-
Wydaje mi się, że żółwie zainteresowały się arbuzami ze względu na dużą zawartość w nich wody. Zresztą nie wszystkie warzywa i owoce są złe. Ważne żeby były w odpowiednich ilościach.
-
Jak by nie myśleć żółw zje każdy owoc który mu się da .
A takie na wolności jedzą co widzą , a arbuz zapewnia im wodę i zapewne im to posmakowało .
-
Przypomniało mi się, że kiedyś przeczytałem w jakimś artykule, że żółwie stepowe w swoim naturalnym środowisku wyrządzają szkody na plantacjach arbuzów....
Czy to nie przeczy twierdzeniu, aby nie karmić ich warzywami i owocami?
Co o tym sądzicie?
Na pewno trochę przeczy... Pytanie jednak skąd te arbuzy tam się wzięły?! Jeśli trafiły one tam dużo później niż same żółwie, i to w dodatku za sprawą człowieka, to wynik jest taki, że zostały one nijako siłą wcielone w jego naturalne środowisko, a co za tym idzie i w jego menu. Innymi słowy można powiedzieć, że gdyby nie człowiek i jego działalność, to taki żółw arbuza by na oczy nigdy nie zobaczył, bo (jak przed chwilką wyczytałem) arbuzy pochodzą z Afryki, a żółw stepowy z Azji.
Ale pomijając już ten fakt, chodzi o to, że ogólnie nie należy karmić żółwi warzywami czy też owocami, bo zwierzęta te odżywią się głównie roślinami polnymi, nawet jeśli żerują niekiedy na plantacjach owoców. Wiadomo, że raz na jakiś czas podany kawałek arbuza, truskawka czy też poziomka szkód żadnych w organizmie nie wyrządzi, bo i w naturalnym środowisku żółwia owoce te zapewne napotykają, ale nie jest to też na porządku dziennym.