szukam,szukam i znalesc nie moge
wiec pisze tutaj....moze znajdzie sie jakas dobra ciotka albo wojek
ktozy mogliby zorganizowac troche lisci z brzozy i przeslac dla moich gadzin na zime.do tej pory dawalam sianko,ale widze ze jest dosc ostre i nie sprawdza sie u mnie
tu nie istnieje cos takiego jak brzoza
jesli moglby ktos pomoc w przeslaniu malej paczuszki lisci,podam adres na pv.
oczywiscie ja pokrywam koszty
potrzebowska+3 zolwie