Wlasnie mi sie przypomniało o dziwnym zachowaniu Wafla. Za kazdym razem gdy ma dostpe do lustra ( np. u mnie na biurku, czy w przedpokoju mam lustro na pół ściany) to zolw zaczyna szybko dosłownie biec w jego strone, a jak juz jest przy nim, to macha głowa jak opętana, zadne przesuwanie zolwia, odsuwanie czy zawracanie nci nie daje.. Zolw w przeciegu chwili zas jest przy lustrze i kiwa glowka( ale nie probuje gryzc).
Myslalam ze to brak partnera,ale znajomi mi dlai keidys zolwice na 2 dni bo ejchali w gory i wafel zawsze ja probowal gryzc, jak nie w nozki to w głowe;/ Wiec jakiekolwiek proby puszczenia zolwi razem byly niemożliwe. To tez była samiczka, tak na marginesie. Smiesznie to wygląda niepowiem,ale niewiem czy to nie ejst jakies niepokojące;-/