Pomyślałem, że podniosę na duchu nowych forumowiczów i przypomnę im i sobie moje początki.
Tak jak inni popełniłem masę błędów - nieodpowiednie podłoże, żywienie, "terrarium", książki.Potem przyszło już nawet zniechęcenie do wszystkiego....
I wreszcie trafiłem na forum.Oj, dostało mi się na początku!
Dlatego też nie załamujcie rąk i nie zrażajcie się, jeśli czasem ktoś Was ochrzani lub ostro skrytykuje.Chyba większość z nas przez to przeszła.
A ze mną było tak:
http://forum.zolw.info/pierwsze-kroki/jestem-tu-nowy)/