Hotel dla żółwi na czas urlopu?

[attra]

Witam wszystkich.

Znów mam pytanie, slyszał ktoś z Was czy jest coś takiego jak hotel dla gdzinek w okolicach Kraków / Podhale? Chcemy z Bartkiem wyjechać na około 2 tygodnie na urlop, a że nie mamy tu gdzie mieszkamy rodziny, to pojawia się pytanie czy jest coś takiego. Mam znajomą która moglaby rano i wieczorem zaglądać do naszego gadzika, ale trochę obawiam się, że większość czasu nasz Rico byłby bez nadzoru A w takim hotelu gadzina cały dzien miałaby opiekę...
Będę wdzieczna za jakieś podpowiedzi...

[an_na]

Myślę, że jeśli rzeczywiście ktoś rano i wieczorem do gadziny zajrzy to w zupełności wystarczy!

[attra]

Niby tak, ale to jest uwiązanie kogoś obcego przez 2 tygodnie w srodku lata. A jak kolezanka będzie chciała gdzies pojechać na kilka dni? A to możliwe, w końcu wakacje są. Dlatego pomyślałam o hotelu...

[Tośka]

Ja mieszkam w Częstochowie,jeśli masz blisko,mogę przetrzymać Twoją skorupke

[attra]

Tośka, ja mieszkam w Nowym Targu,to jakieś 200 KM... A szkoda, bo Tobie oddałabym pod opieke moja ukochaną skorupkę w ślepo

[Tośka]

Miło mi,jednak daleko,a szkoda

[TomaszW]

Tylko, że Tośka już by Ci jej nie oddała!

[Tośka]

Taaaa!Powiedziałabym,że coś jej sie pomyliło 

[attra]

Tomasz przyszło mi to na myśl    

Co nie zmienia faktu, że sprawdzony hotel nadal poszukiwany

[TomaszW]

To ja proponuję u mnie!

[attra]

Również w celu późniejszego wyparcia się posiadania mojej gadziny? 

[TomaszW]

Oczywiście!

[attra]

Jakoś mnie to nie dziwi, pewnie sama bym nie chciala oddać gadziny

A  wracając do tematu, nikt naprawdę nic nie słyszał o jakimś pewnym miejscu? (gdzie nie będą chcieli przywłaszczyć sobie mojego gadzika)

[an_na]

Większość to schroniska dla psów lub kotów. Podzwoń i popytaj czy gady też przyjmują. Ja osobiście oddałabym zwierze tylko komuś komu ufam. W obce ręce nigdy! Nawet jeśli musiałabym zrezygnować z wakacji. A Tośce to nawet jutro

[TomaszW]