Już dawno miałam i o tym napisać - czyli o sprawie wakacyjnych i nie-wakacyjnych hotelików.
Teraz do standardu (stylu) życia przeciętnego człowieka należą podróże. Nie mówię o podróży, a o podróżach. Odbywają się one przez cały rok, i mają różną długość.
My, jako posiadacze gadziusiów, jednoczymy się w swych gadzich pasjach na tym forum, gdzie się uczymy od siebie i pomagamy sobie wirtualnie. Pomagamy tym samym swoim żółwiom. Tu najpierw szukamy rad i pomocy. Znamy się już trochę
.
Kiedy jednak planuje się urlopy to, siłą rzeczy, dla niektórych z nas, na przeszkodzie staje żółw. A mógłby nie stać.
Otwieram zatem "forum hotelikowe".
No, bo powiedzcie sami - udany i spokojny urlop(y) to podstawa. A spokojny byłby na pewno, gdyby można było oddać pod fachową opiekę swoje-(go) żółwia komuś, kto nie tylko lubi żółwie, ale i się na nich zna.
Mówiąc o takich żółwikowych hotelikach mam na myśli letnie i ... zimowe
.
Wiem, że moja, tu nowa, sprawa dotyczy teraz tylko niektórych, ale kto wie, co będzie za dwa lata - może komuś się Antypody szykują? I na dodatek zimą, a tu gada trzeba zazimować i wiosną odebrać.