Nie no mosze sie pochwalic ze zajelam sie ostatnio kaktusami, musialam znalesc sobie jakies inne dodatkowe hobbi bo nie chce byc jedna z tych osob ktore z milosci do zwierzat popadly w obled, to nigdy nie konczy sie dobrze , zazwyczaj trzymaniem a wlasciwie upychaniem zwierzat po katach. Ale tak to bywa jak czlowiek postrzega rzeczy ktorych inni nie widza...