Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.04.2024, 21:21:22 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Prawda o żółwiach  (Przeczytany 7013 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Prawda o żółwiach
« dnia: 15.04.2009, 14:03:32 pm »
Nie wiem czy zastanawialiście się czy umiecie powiedzieć jakie tak naprawdę są żółwie. Nie chodzi mi o żywienie czy warunki życia. Zacząłem ten temat bo wyczytałem to w pewnej książce. Żółwie są bardzo tajemnicze i krążą o nich stereotypy że są powolne czy że żyją 100lat. To wszystko jest oczywiste, my może postrzegamy je inaczej ale inni ludzie którzy nie obcowali z żółwiem nie wiedzą o nim nic więcej. Żółwie są po prostu niedoceniane choć są wspaniałymi zwierzętami. Ludzie mogliby się dowiedzieć coś więcej o żółwiach ale nie chcą po prostu są wykluczane. A ci ludzie co nie mają żółwi i tak o nich myślą to niech żałują bo żółw nie jest tak łatwy w opiece i można nabrać szacunku dla żywych stworzeń ale takich to ciężko zmienić. A ci co mają żółwie i źle się nimi opiekują np na naszej klasie to my powinniśmy ich zmienić. Co wy o tym myślicie?
Pozdrawiam Jakub

Offline gosia101097

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 130
  • Reputacja: 3
  • Żółw stepowy - Toto
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #1 dnia: 15.04.2009, 14:58:24 pm »
Oczywiście uważam że masz rację. Bardzo denerwuje mnie to że ludzie mówią fikcyjne rzeczy  o żółwiach np że są to obrzydliwe gady które są zupełnie niekontaktowe. Spotkałam się już z takimi przypadkami.A po za tym tak jak już pisałeś ludzie powinni coś wiedzieć o tych zwierzętach zanim zaczną paplać o nich głupoty!

Bardzo dobry pomysł miałeś z ty tematem ;)
To,to,to.... TOTO!!!

Offline Świetlik

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 624
  • Reputacja: 33
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #2 dnia: 15.04.2009, 17:22:11 pm »
Ja się z Tobą zgadzam, ale moim zdaniem nie można mieć pretensji do ludzi, którzy nie wiedzą nic o żółwiach, o opiece i trudnościach związanych z hodowlą, póki nie przymierzają się do zakupu. Ja też nie wiem tysiąca rzeczy o hodowli rybek, posiadaniu psa, kota czy węża- nie miałam nigdy takich zwierząt, więc automatycznie nie miałam potrzeby dowiadywania się takich rzeczy. Problem zaczyna się wtedy, kiedy ktoś posiada, lub zamierza kupić sobie takiego żółwika i nawet nie pokwapi się, by czegoś się dowiedzieć. Z roku na rok mamy coraz więcej źródeł wiedzy, można zawsze czegoś poszukać. Dużo też chyba zależy od zainteresowań, pasji. Jeśli podejdziemy do zwierzęcia jak do żywego, czującego stworzenia, a jednocześnie stanie się on jakby naszą pasją- dużo łatwiej i przyjemniej jest się czegoś uczyć, dowiadywać.

Ja jakiś czas temu uważałam np. że węże są obrzydliwe. Od kiedy zaczęły mnie interesować żółwie, zapragnęłam dowiedzieć się czegoś więcej o gadach. I zmieniłam zdanie. Przestałam powtarzać to, co słyszałam od znajomych, babci, która nienawidzi tych zwierząt. Ale nie każdy interesuje się zwierzętami i ma potrzebę dowiadywania się czegoś więcej. Póki nie ma zwierząt, szanuje je i nie czyni im krzywdy- ok. Ale oczywiście podstawy jakieś raczej trzeba posiadać.

Nie powiedziałabym, że żółwie są wykluczane. Ja tam wiem, że żółwie cieszą się dość dużą popularnością, kojarzone są ze zwierzętami spokojnymi, łagodnymi itd. Nikt nie myśli o nich źle. Ileż to bajek z żółwiem w roli głównej znamy? Np. "Franklin"? albo "Księżniczka Łabędzi". Prędzej niedoceniane są inne gady moim zdaniem. Właśnie węże, niejednokrotnie jaszczurki. Żółwie są pozytywnie odbierane a ich cichy "charakter" sprawia, że trudniej jest dostrzec wiele istotnych rzeczy, one nie piszczą, nie sapią, nie hałasują- marzenie po prostu. U wielu zwierząt możemy łatwiej określić ich stan. U żółwi nie, nie są kapryśne, nie gryzą, nie drapią.
Cytuj
A ci co mają żółwie i źle się nimi opiekują np na naszej klasie to my powinniśmy ich zmienić.
To, co opisałeś możemy chyba spotkać w wielu przypadkach. Istnieje wiele zaniedbanych zwierząt, nawet takich, co teoretycznie są łatwe w hodowli. Moim zdaniem nie można tego tak rozpatrywać. Każde zwierzę czuje i wystarczy odrobina nieuwagi i zaniedbania by je boleśnie skrzywdzić. A na naszej- klasie? Ja już od dawna walczę ;)

Ale się rozpisałam  ;) Jak zwykle ;D Pozdrawiam!
Kapsel, Rambo i Pestka

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #3 dnia: 16.04.2009, 13:22:29 pm »
I właśnie proszę wszystkich którzy nie zareagowali na temat żółwie na naszej klasie proszę żeby zrobili to jak najszybciej. Czym więcej komentarzy dodamy tym lepiej. A co do waszych komentarzy to Gosiu dziękuję że przyznałaś mi rację a ty Świetliku też sądzę że masz rację ale jeszcze są ludzie którzy uważają że żółwie są obrzydliwe. Sam się z takim czymś spotkałem na moich urodzinach rok temu kiedy koleżanka stwierdziła że mój żółw jest po prostu odrażający ale ja sądzę że mój żółw nie jest brzydki może sami oceńcie jego zdjęcie jest w temacie nasze żółwie-mój tuptuś naprawde miałem wtedy ochotę ją wyrzucić >:(
Pozdrawiam Jakub

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #4 dnia: 16.04.2009, 13:44:18 pm »
I właśnie proszę wszystkich którzy nie zareagowali na temat żółwie na naszej klasie proszę żeby zrobili to jak najszybciej. Czym więcej komentarzy dodamy tym lepiej. A co do waszych komentarzy to Gosiu dziękuję że przyznałaś mi rację a ty Świetliku też sądzę że masz rację ale jeszcze są ludzie którzy uważają że żółwie są obrzydliwe. Sam się z takim czymś spotkałem na moich urodzinach rok temu kiedy koleżanka stwierdziła że mój żółw jest po prostu odrażający ale ja sądzę że mój żółw nie jest brzydki może sami oceńcie jego zdjęcie jest w temacie nasze żółwie-mój tuptuś naprawde miałem wtedy ochotę ją wyrzucić >:(

Wiesz co, moze Cie zle oceniam w tej wypowiedzi, ale mi sie ta wypowiedz z fanatyzmem kojarzy. Pewnie, trzeba napisac co sie zle robi i dac link to forum, ale nie wobrazam se bombardowania komentarzami,ktore mozna zablokowac i usunac. Mi sie wydaje ,ze takie cos mozna zrobic z klasa. W koncu jak ktos nie bedzie chcial, to i tak nie posłucha.

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #5 dnia: 16.04.2009, 16:02:45 pm »
Zgadzam się z Ishikawą. Nie o ilość komentarzy powinno chodzić ale o ich jakość - ilość owszem ale w różnych miejscach i z naciskiem na treść. Trzeba pisać tak aby ludzie chcieli a nie - zbombardowani ilością - musieli to czytać. Nikt nie lubi szeroko pojętego spamu i jak wiadomo jego skuteczność jest niska.

 

Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #6 dnia: 17.04.2009, 14:40:56 pm »
No chyba niezbyt dobrze to ująłem. Po prostu tak mi żal tych zwierząt że mógłbym całymi dniami pisać do tych osób bo jak można kupić zwierzę i nie mieć pojęcia o jego hodowli no ale jak już powiedziałyście że tych co się nie chcą zmienić to już się nie zmieni.
Pozdrawiam Jakub

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #7 dnia: 17.04.2009, 18:03:47 pm »
To akurat ciężko powiedzieć, na pewno warto próbować.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Anett

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 0
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #8 dnia: 10.07.2009, 10:41:42 am »
Witam. Napisze wam jak zaczela sie moja przygoda z zolwiem.Otoz ogolnie lubie zwierzeta. Kiedys mialam psa (boksera) Wszystko bylo fajnie do czasu kiedy piesek zaczol rosnac i jak wiadom te pieski potrzebuja duzo miejsca zeby sie wybiegac a ze mieszkam w niemczech nie wolno mi bylo go spuszczac ze smyczy.Raz nawet dostalam mandat za to ze pies nie jest na smyczy i coz nie chcialam meczyc biednego bokserka wiec wywiozlam go do tesciow i teraz sobie biega na prywatnym podworku :)
Wracajac do sprawy  mam 2 letnia coreczke ktora kocha zwierzaczki (wierzcie mi nie dotyka ich tylko obserwuje) i tak myslalam i myslalam co by tu kupic zeby nie bylo z nim klopotu jesli chcesz gdzies wyskoczyc na weekend i zeby nie smierdzialo jak przy chomikach itd. Oczywiscie zaraz wiedzialam ze zwierzatko nie jest dla coreczki bo przeciez taki maluch sam  potrzebuje jeszcze pomocy a nie ze ma przy zwierzeciu cos tam robic. No i tak czytalam czytalam i sie doczytalam o zolwiach ladowych. Przeczytalam mase artykolow poswieconych tym zwierzakom zasiegnelam tez opini osob ktore maja zolwie juz nascie lat i mowie ok niech beda zolwie. I teraz uwazam ze to kochane stworzonko.Ludzie mysla ze zolwie tylko jedza spia i smierdza.A to wcale tak niejest. Moj zolw niby gluchy ( tak pisza ksiazki) ale dziwne ze jak wchodze do pokoju to on jak piesek podchodzi do szybki i zaglada na mnie.Da sie karmic z reki od pierwszego dnia jak go przywiozlam. Smiesznie mlaska przy jedzeniu :D uwielbia sie kapac.A mi nawet daje sie glaskac po glowce  Nie boi sie reki moja corka np go karmi (bez dotykania) albo siada przy terra i patrzy na niego.jest uciecha dla nas wszystkich. Wprowadzil do domu mila atmosfere. Naprawde uwazam ze zolwia warto miec i warto je obserwowac. Zaloze sie ze kazdy z was juz wie co lubia wasze zolwie. Ja sie wlasnie wszytkiego o nich ucze. Musze przyznac ze mnie zafascynowaly  ;D

Offline witia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #9 dnia: 10.07.2009, 11:53:05 am »
Anett,

miło, że odkryłaś fascynację do tych sympatycznych zwierząt. To prawda, sprawiają one dużo radości, szczególnie takie maluszki ;) Bardzo dobrze zrobiłaś, że od samego początku tak się wkręciłaś w temat. Wiele ludzi nie interesuje się bowiem za bardzo swoimi zwierzętami, a o wielu rzeczach dowiadują się dopiero po latach czy to na forum czy u weterynarza, kiedy z żółwiem jest już źle. Oświecenie przychodzi nierzadko niestety za późno. Dopiero wtedy dochodzi do nich, że żółw ma potrzeby i to niemałe. Dzięki Twojemu zaangażowaniu od samego początku jestem pewien, że uda Ci się uniknąć wiele błędów - żółw będzie miał u Ciebie radosny żywot :D
« Ostatnia zmiana: 10.07.2009, 11:55:00 am wysłana przez witia »
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline Anett

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 35
  • Reputacja: 0
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #10 dnia: 10.07.2009, 12:41:07 pm »
Nie tylko on bedzie mial u nas bo my mamy z nim tez radosnie. Wiesz takiego malca powinno sie traktowac  jak swoja rodzine w koncu biorac zolwia do domu wiemy ze zolwie zyja baaaaaaardzo dlugo moze nie rosna tak szybko jak ludzie ale i tak sa kochane.Wiec trzeba je dobrze traktowac zeby byly z nami naprawde dlugo. Ja juz w nim widze moje "drugie dziecko"
Swoja droga to przykre kiedy ludzie pozbywaja sie swoich np 10 letnich zolwi.Mi byloby przykro oddac takiego zolwia w koncu to spory kawal czasu. No chyba ze ktos robi to z dobrego serca bo wie ze nie potrafi mu dluzej zapewniac odpowiednich warunkow bytowych.Chodz wiekszosc ludzi podejzewam oddaje a raczej sprzedaje je z lenistwa... :(

Offline agusia585

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: -1
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #11 dnia: 20.07.2009, 22:08:22 pm »
NIestety nieprzemyślane decyzje o nabyciu jakiegokolwiek zwierzaka często kończa się właśnie w ten sposób, że znudzony czy zmęczony właściciel pozbywa sie zwierzaka. Pół biedy jeszcze jak go odda w dobre ręce, chociaż każde zwierze też przecież cos czuje... Ja także nabyłam Gadzia w ten sposób. Wspomniałam kiedys koleżance że chciałabym mieć i dostałam- wzieła go od swojej znudzonj siostry. Ja od początku bardzo sie do niego przywiązałam i postanowiłam stworzyc mu optymalne warunki. Mam go juz miesiąc, niestety dopiero wykańczamy terrarium. Troche się to opóźniło ze względów urlopowych. Ale nie ma tego złego... przeszło 2 tyg bigał po trawce w słoneczku u mojej mamy:) Ale najlepsze co mogło mu się zdarzyć to to, że trafiłam na to forum:)

Offline żółw-czesiek

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 264
  • Reputacja: 9
Odp: Prawda o żółwiach
« Odpowiedź #12 dnia: 20.07.2009, 23:41:19 pm »
co prawda to prawda, to forum pomogło już niejednemu żółwiowi. Oby więcej nas, niedoświadczonych hodowców tu trafiało.