Witam, tzw. czochranie się popularnych żółwi wodno-lądowych to normalne zjawisko polegające na zrzucaniu starych tarczek rogowych. Każdy osobnik powinien mieć taką możliwość, gdyż pomiędzy zalegającymi tarczkami rogowymi dochodzi często do infekcji grzybiczych lub bakteryjnych. Wielu opiekunów od czasu do czasu właśnie wykorzystuje taki „sprzęt” jak szczoteczki do rąk lub zębów do szorowania pancerza i usuwania pozostałych tarczek. Niektórym osobnikom taki zabieg sprawia niezwykła przyjemność, a inne zachowują się normalnie i próbują ugryź za wszelką cenę „napastnika”. Wydaje mi się, że prezentowany osobnik przyzwyczajony do tego zabiegu wręcz w pewien sposób współpracuje z opiekunem. Zresztą nie zapominajmy, również o fałdzie wzrostowym, który jest niezwykle wrażliwy i może odpowiadać w tym wypadku za te "dzikie ruchy" prezentowanego gada.
Pozdrawiam
Wątek: Żółw na haju (Przeczytany 3721 razy)