Witam serdecznie,
Mój dwudziestokilkuletni żółw (ok. 23) od kilku tygodni wydala kwas moczowy w postaci zbrylonych grudek, twardych w dotyku. Jak mogę mu pomóc? W młodości mieszkał w złych warunkach. Odżywiany był sałatą, owocami, a nawet surowym mięsem i jajkami, mieszkał na podłodze w suchym otoczeniu, rzadko miał dostęp do wody. Nie wiem jakim cudem przetrwał do dziś, ale obawiam się, ze teraz zaczyna ponosić tego konsekwencje. Dodam, że to jak był traktowany wynika z dostępnej dawniej literatury, która zalecała, by w ten sposób opiekować się zwierzęciem. Pamiętam, że pisało w niej, że żółw wodę pobiera z pokarmu, itp.
Z góry dziękuję za odpowiedź.