Nie widziałam nigdy czegoś takiego. Ta łapka w ogóle na końcu wygląda dziwnie, jakby była uderzona czy przytrzaśnięta czymś. Bo ich zupełnie nie ma - i to wszystkich, w dodatku u tak malutkiego żółwia, a koniec łapki ma jakby inny, ciemniejszy kolor. Czasem się zdarza, że nie ma 1 czy 2 pazurów - zwykle u żółwi z przerośniętymi pazurami, chodzących po dywanach itp. - pazur potrafi się o coś zaczepić i wyrwać. Ale u Waszego żółwia to nie wygląda na wyrwanie, tylko jakby one "zeszły" podobnie jak paznokcie u ludzi na skutek urazu.