Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 29.04.2024, 02:43:54 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Problemy z żółwimi oczami [scalony]  (Przeczytany 34886 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

TomaszW

  • Gość
Odp: Coś z okiem żółwika...
« Odpowiedź #15 dnia: 03.02.2012, 15:46:27 pm »
Nie zimuje, bo nie umiem zimować żółwie, i do tej pory nie zimował, i było ok.
 

Dodano 03.02.2012, 15:26:43 pm
a w zimę jest podobnie, ale wiele mniej - budzi się, je, kąpiel, włączam lampę, żeby wysechł - potem spokojnie siedzi w terrarium , czasem śpi, większość czasu rozkłada łapy i się relaksuje - a o 17 śpi - co w tym niezdrowego ?


Wiele.To przede wszystkim nienaturalne.
Pamiętaj, że to, co Ci się może wydawać dobre dla żółwia, niekoniecznie takie jest.
Żółw - jeśli jest zdrowy - powinien hibernować.

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Coś z okiem żółwika...
« Odpowiedź #16 dnia: 03.02.2012, 16:40:05 pm »
Podłoże absolutnie do wymiany na ziemię zmieszaną z gliną i odrobiną piasku. Monodieta spowodowała moim zdaniem kłopoty z oczkami. Zimą mam aż 15 roślin świeżych do wyboru- nikt mi nie wmówi konieczności podawania cykorii i innych świństw podczas zimy. Stosujesz monodietę, nie dziw się więc, że żółw zaczyna wykazywać oznaki choroby. Będzie tylko gorzej bez zmian. Dieta i podłoże do wymiany, lampy uvb mam nadzieję, że masz.
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Coś z okiem żółwika...
« Odpowiedź #17 dnia: 04.02.2012, 01:03:33 am »
Dziwnie mi to wygląda. Może napiszę głupotę, bo się wielce na żółwiej anatomii nie znam, ale na moje to nie może być trzecia powieka. Wg analizy innych żółwich oczu, trzecia powieka osadza się w wewnętrznym a nie zewnętrznym kąciku oka (co zobrazowane jest na tych zdjęciach, np. tu  "migawka" lekko powiększona i spuchnięta --> http://www.tortoiseforum.org/archive/index.php/thread-7757.html,  a tu paskudnie przerośnięta w wyniku stresu --> http://www.shelledwarriors.co.uk/forum/showthread.php?p=504040). Może Serpentin się wypowie w temacie i wyjaśni nam, jak to z tą powieką jest.

Jeśli to nie jest powieka, oznacza to, że coś w tym oku zarasta (Może to włóknik? Znam w teorii, nie wiem jak wygląda --> http://forum.zolw.info/choroby/wlokniak/msg48045/#msg48045, jednak najbardziej mi na niego pasuje). Narośl mogła więc powstać w wyniku niedoboru witaminy A. Obawiam się, że raczej samoczynnie nie ustąpi i jeśli nie zaczniesz działać, będzie ją trzeba usunąć chirurgicznie --> http://translate.googleusercontent.com/translate_c?hl=pl&rurl=translate.google.pl&sl=auto&tl=en&twu=1&u=http://www.hkherp.org/modules/weblog/details.php%3Fblog_id%3D81&usg=ALkJrhi3CgPOfK_1LQGAeg1z71Zrt1qATw.

Czy taka zmiana widoczna jest w jednym oku, czy w obu? Jeśli w jednym, jest jeszcze szansa, że to tylko uraz mechaniczny.

Tak czy owak, uważam że powinieneś iść z żółwiem do dobrego weterynarza, bo sprawa wygląda poważnie (Spis u nas --> http://forum.zolw.info/weterynarze/ lub na tcp --> http://www.terrarium.com.pl/dzial/weterynarze). A przy okazji podłoże i dieta do wymiany, tak jak radzą poprzednicy. W ogóle, jak się żółw zachowuje, jest aktywny, ma apetyt? I dziobek do podcięcia!
« Ostatnia zmiana: 04.02.2012, 01:56:26 am wysłana przez semiramida »
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Serpentin

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 478
  • Reputacja: 18
    • Turtle Day/ Dzień Żółwia
Odp: Coś z okiem żółwika...
« Odpowiedź #18 dnia: 14.02.2012, 13:42:15 pm »
Witam serdecznie, Dziękuje Semiramida za PW z linkiem do tej dyskusji. Przepraszam, że dopiero teraz odpisuję, ale zwyczajnie jestem trochę zakręcony. Wydaje mi się, że trochę za dużo od mnie jednak oczekujesz w kwestii odpowiedzi i znajomości tematu.

Trzecia powieka tzw. migawka występuje o większości gatunków żółwi w tym także u żółwi z rodzaju Testudo. Pomiędzy nią, a spojówką oka w przednio-środkowym kąciku oka ma ujście gruczoł Hardera (produkuje on wodnistą wydzielinę).  Gruczoły łzowe znajdują się z kolei w bocznym kącie oka i również odpowiedzialne są za produkcję wodnistej wydzieliny („łzy”), a także wydzielanie soli kuchennej (NaCl, co jest najlepiej widoczne u żółwi morskich).

Jakiekolwiek zmiany w obrębie okolicy oczu są na ogół wtórnymi objawami innych chorób np. Awitaminoza A, czy też chlamydioza. Osobiście swojego czasu w 3 e-magazynie wyd. Specjalne z Okazji Dnia Żółwia szczegółowiej opisałem zapalenie spojówek u żółwi wodno-lądowych wraz z metodą leczenia (numer za darmo do ściągnięcia z spisu-hodowcow.pl).

Jeśli chodzi o wspomnianego żółwia to zgadzam się z przedmówcami, że mogło dojść do podrażnienia oka wynikającego z suchości i pylności podłoża, a także urazu mechanicznego. Niewykluczone, że zwiększenie wilgotności, a także zakrapianie oczu kroplami przeciw infekcyjnymi (do kupienia bez recepty w każdej aptece) lub przemycie rumiankiem albo wodnym roztworem nadmanganianu potasu mogłoby zatrzymać przedstawione przez właściciela objawy.  W tamtym roku borykałem się z żółwicą żółtobrzucha, która zupełnie wydawałoby się straciła wzrok po zimowaniu (co nie jest rzadkością u wodniaków) jednak po takiej żmudnej terapii wyszła bez szwanku. Mam nadzieję, że po tegorocznej hibernacji sytuacja się nie powtórzy.

Pozdrawiam i mam nadzieję, że w jakimś stopniu mogłem pomóc
 
« Ostatnia zmiana: 14.02.2012, 13:44:24 pm wysłana przez Serpentin »
Odpowiedzialny opiekun to taki, który stara się zapewnić zwierzęciu podstawowe warunki zoohigieniczne i otwarty jest na konstruktywną krytykę.

Oliwia765

  • Gość
Odp: Coś z okiem żółwika...
« Odpowiedź #19 dnia: 14.02.2012, 17:50:32 pm »
Ojej . Nie wiem ... Ale może ma za sucho w terrarium ?
Mam wodnego więc dokładnie nie wiem .
Może trzeba iść z nim do weterynarza , myślę , że będzie lepiej wiedział niż my ;)
Możesz również poszukać na innych stronach np. żółw.pl itp .
Tam też możesz coś  znaleźć ...
Mam nadzieje , że pomogłam .Życzę powrotu do zdrowia żółwiowi :)
Pozdrawia Monika i Oliwia ♥

Offline Peter_HS

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: -1
Biedak ma lekarstwo kilka miesięcy, a nadal nic...
« Odpowiedź #20 dnia: 17.03.2012, 13:02:52 pm »
Jeden z moich żółwii ma chore jedno oko już z rok i pół. Polega to na tym, że na początku to jedno oko się zrobiło mętne, i nic nie widziało. Potem błona, czy któraś powieka zamknęła się na to oko, i już tego oka nie widać rok. Poszliśmy to weta, i dał mu antybiotyki i witaminę A. Na oko nie zadziałało, ale żółw odzyskał wreszcie apetyt (cały tydzień nie jadł). Miał to kilka tygodni, ale nic mu to nie dało dla oka. Więc poszliśimy znowu, i wet powiedział, że lekarstwo nie działa, i przepisał mu Oxycort A i betadrin 2 razy dziennie, żeby przeczyścić oko. Pierwsza powieka otworzyła się, ale dalej pod nią zamiast oka był syf. Ale po kilku tygodniach oko zaczęło bardzo wystawać, i przy którejś kąpieli trochę tego syfu znikło. Ale potem był problem mojej znerwicowanej rodziny - mama i siostra, która jest zresztą właścicielką żółwia, ale jej się nic nie chce, przestały mu regularnie dawać te lekarstwa, i oko po kilku dniach było zamknięte, i syf jest przykryty :(
Czy ten Oxycort A rzeczywiście działał, i zaprzestanie dawek zepsuło wszystko ? Czy nie ?
"Okdąd poznałem ludzi, pokochałem zwierzęta"

Offline Peter_HS

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: -1
Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #21 dnia: 19.03.2012, 17:26:10 pm »
Pewnie mi nie uwierzycie,ale moj zolw robi rzeczy z zamknietymi oczami, jak gdyby we snie. Ja raz czy dwa tak zrobilem, ale moj zolw dosyc czesto wchodzi i zagrzebuje sie w swoim domku, nie otwierajac na moment oczu ! Teraz tez to zrobil, i musialem mu pomoc, bo zderzyl sie z czyms, bo nie patrzyl. Jak tylko zaczalem mu pomagac, to mu sie oczy otworzyly. Czy to normalne, ze zolwie tak jak my czasami maja odruchy te same (bo on tylko tak sie chowa, nic wiecej) ?
« Ostatnia zmiana: 19.03.2012, 20:55:12 pm wysłana przez Viktoria »
"Okdąd poznałem ludzi, pokochałem zwierzęta"

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #22 dnia: 19.03.2012, 19:49:30 pm »
Pewnie coś mu się przyśniło  :laugh:  ;D
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline !Mateusz!

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 650
  • Reputacja: 13
  • Pozdrowienia dla żółwiarzy... :)
Odp: Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #23 dnia: 19.03.2012, 20:11:37 pm »
Może masz żółwia lunatyka  :laugh:

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #24 dnia: 19.03.2012, 20:49:51 pm »
Albo może w jedzonku ma jakąś używkę?Popada w błogi sen :P
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline Viktoria

  • Moderator
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • *
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #25 dnia: 19.03.2012, 20:52:25 pm »
A może ma popuchnięte albo jakiś inny problem i ma trudności z otwieraniem ich?

Offline Bemilka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1461
  • Reputacja: 49
  • Osada Żółwikowo
Odp: Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #26 dnia: 19.03.2012, 21:03:08 pm »
No właśnie, może podłoże pyli i podrażnia mu oczka? Co masz w terrarium, jakie podłoże?

TomaszW

  • Gość
Odp: Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #27 dnia: 19.03.2012, 21:57:01 pm »
A może zimował w miejscu, gdzie był mróz  :( :o ::)

Offline Peter_HS

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 53
  • Reputacja: -1
Odp: Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #28 dnia: 19.03.2012, 22:51:58 pm »
Tez myslalem, ze to przez problem z oczami, ale jak mu lape dotknalem, to sie przestraszyl, tak jakbym go budzil. Ale ma cos z oczami, ja go biore do weta, bo mu ciagle "lzawia"
"Okdąd poznałem ludzi, pokochałem zwierzęta"

TomaszW

  • Gość
Odp: Nieotwieranie oczu
« Odpowiedź #29 dnia: 19.03.2012, 22:56:35 pm »
A jak zimował?