Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.04.2024, 08:25:35 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Chory kilkunastoletni żółw;(  (Przeczytany 15473 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline pol@k

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: 1
  • Żółw stepowy Szkrabcio
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #15 dnia: 23.03.2008, 00:00:27 am »
Poczekaj jeszcze kilka dni, potem podsuń mu przed nos świeżo zerwany, może trochę pognieciony mlecz - powinien zaskoczyć. Że nie pije to się nie martw, żółwie stepowe nie pijają z miseczek, zdarza się że napije się przy kąpieli, ale też nie przy każdej.

Czemu piszesz, że żółwie stepowe nie pijają z miseczek? Mój codziennie podchodzi do brzegu miseczki, schyla główkę w dół i pije ;).

Offline Ines

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 2
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #16 dnia: 23.03.2008, 08:41:22 am »
Nie tylko na podstawie czytanych info, rozmów z innymi posiadaczami stepów ale i własnych wieloletnich obserwacji. Zresztą, odnoszę wrażenie, picie wody przez stepy jest tematem nie do końca omówionym a pewnie każdy ma w związku doświadczenia, którymi warto byłoby się podzielić.

Ja z jednej strony, mianowicie z relacji ustnej osoby, która przerobiła śmiertelną chorobę nerek u żółwia wiem, że zachłanne, częste picie wody może występować w zaawansowanym stadium choroby. Z drugiej strony, zdaje się że na jakimś forum, spotkałam się z opinią, że ze stepowym, który pije wodę jest coś nie tak, z czym na podstawie – tu już własnych obserwacji – nie do końca się zgodzę. Moje żółwe czasem piją w kąpieli – zauważyłam, że skorelowane jest to z rodzajem podawanego pokarmu. Świeży, dość często podawany pokarm – nie piją, suchy, nie zwilżony czy świeży ale podawany żadko – piją. Może w przyszłym sezonie, kiedy przejdę na susz, zrobię eksperyment – nie będę go zwilżać za to postawię miseczki z wodą i sama się przekonam :)

Miseczkę z wodą stawiałam w przeszłości kilkakrotnie – była traktowana jako niewiele znacząca przeszkoda do sforsowania, żadnego zainteresowania. Obecnie – z uwagi na domniemaną chęć złożenia jaj – moja samiczka ma ją jednak do dyspozycji. Zero reakcji ale miseczka z wodą nadal stoi, bo (relacja ustna osoby znajomej) samice w ciąży czy po zniesieniu jaj – mogą zechcieć się napić.

Moje stepki najprawdopodobniej urodziły się i większą część życia spędziły na wolności więc prawdopodobnie nieczęsto jeśli wogóle miały możliwość dostępu do wody stojącej i do tego "nie mania" się przyzwyczaiły i dostosowały – i na tym zakończę bo tu się kończą fakty a zaczynają moje gdybania  :)

Ciekawa jestem, bo to pierwszy przypadek spontanicznego picia wody z miseczki (przynajmniej pierwszy o którym jasłyszałam, więc może takich przypadków jest na pęczki ???)  jak karmisz Twojego żółwia, czy jest urodzony w niewoli etc?

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #17 dnia: 23.03.2008, 08:53:17 am »
Żółwik pol@ka jest jeszcze dosyć mały, więc to może tłumaczyć jego zachowanie.
Maluch często spijają krople rosy, normalne :)
Na pewno nie jest to żadna choroba nerek, spokojnie.
Pozdrawiam, Nulus!

Offline pol@k

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: 1
  • Żółw stepowy Szkrabcio
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #18 dnia: 23.03.2008, 11:25:42 am »
Właściwie to pije wodę od czasui, gdy dostaje suchy pokarm, przed podawaniem suszonek raczej mało pił, teraz już też nieco mniej :).

Offline darus161

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #19 dnia: 23.03.2008, 15:25:15 pm »
Biedny Wojtuś. Dopiero pierwszy raz wyszedł ze swojej norki. Wszedł pod żarówkę grzewczą i tylko sobie mruga oczkami. Dalej nic nie je, ani nie pije. Jeszcze trochę poczekam, a we wtorek ide do weta, żeby mu trochę ten Dziubek spiłował. A Właśnie. Mam takie pytanie. Jak w terrarium utrzymać temperaturę? Mam dwie żarówki. Pod żarówką grzewczą jest około 29-30 stopni, pod żarówką UVB 25 stopni, ale w pozostałem części terrarium jest tylko jakieś 24 stopnie. A przecież żółw powinien w dzień mieć 29;(. Jak można taką temperaturę utrzymać?

Offline darus161

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #20 dnia: 23.03.2008, 15:38:04 pm »
Aaa i mam jeszcze jedno pytanie. Terrarium mojego żółwia stoi na wysokości około metra. Czy żółw nie będzie się bał takiej wysokości? (mam szklane terrarium i na razie nie mam żadnej tapety, więc ze wszystkich stron szyba)

Offline Ines

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 2
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #21 dnia: 23.03.2008, 15:55:34 pm »
Tak więc pol@k Twój żółwik pije bo jest mały  (mam nadzieję że masz bardziej wilgotne części w terra dla malucha) i jest na suszu, więc sprawa jest raczej oczywista.

Nie martw się że jeszcze nie je, że nie pije - tym bardziej ;) Nie odwodni się bo go żeś go kąpał. Temperatura powinna być zróżnicowana w różnych częściach terrarium, co do nie przeszklonych ścianek to teoretycznie powinien się zorientować że tam jest przepaść i nie próbować się przekopywać przez szybę a jak będzie - się okaże. W razie co możesz część zatapetować.

Offline pol@k

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: 1
  • Żółw stepowy Szkrabcio
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #22 dnia: 23.03.2008, 16:14:23 pm »
Jeśli chodzi o temperaturę to tak jak wspomniała Ines, dobrze jak w jednym miejscu jest cieplej a w innym chłodniej, żółwik sam sobie wybierze, w jakiej temperaturze chce przebywać. A w sprawie terrarium, to powiem Ci, że początkowo przez kilka miesięcy też nie miałem tapet na szybach, a terra stoi kilkadziesiąt centymetrów nad ziemią, ale żółwiowi to chyba nie przeszkadzało ;).

Offline darus161

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #23 dnia: 24.03.2008, 12:27:07 pm »
Dzisiaj zrobiłem Wojtkowi ciepłą kąpiel i próbowałem mu wyczyścić skorupę szczoteczką do zębów oraz mydłem, ale nic z tego!! Między „łatkami” ma on grubą warstwę brudu, czy nie wiem co to jest i to nie schodzi!! Da się to jedynie zdrapać, ale pod tym brudem ma bardzo miękką skorupę i boje się tego robić. Co o tym sądzicie?

Zauważyłem jeszcze, że żółwik oddaje kał składający się z 90% z … piachu!!!! Dzwoniłem do właścicieli. Powiedzieli mi, że trzymali Wojtka na piachu właśnie i że od jakiegoś czasu zaczął go podjadać. Co o tym sądzicie?

Żółw dalej nic nie je i bardzo mało chodzi po swoim nowym lokum;(

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #24 dnia: 24.03.2008, 12:44:10 pm »
90% piachu  to mogło bardzo uszkodzić nerki.

Jeśli masz dobrego weterynarza pod ręko to udaj się do niego jak najszybciej. DO czas jak pójdziesz do weterynarza rób kąpiele z rumiankiem powinno przyspieszyć wydalenie tego świństwa choć to ciężka sprawa.

Nie rokuje to dobrze, pilnuj żółwia żeby nie podjadał podłoża, najlepiej trzymaj w terrarium do kwarantanny z jakimś solidnym podłożem, np darń z trawą nie powinien zjeść ziemi.

Ktoś bardziej doświadczony jeszcze coś dopisze, ale tu musi zadziałać weterynarz.

Offline Ines

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 2
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #25 dnia: 24.03.2008, 16:16:44 pm »
Nie martw się za bardzo na razie. Wojtuś nie pierwszy i nie ostatni wydala piasek i tak miał chłopak farta że się nie zapchał :). Ja osobiście (kurcze, popełniłam chyba wszystkie możliwe błędy  ;D ) mojego Zygmusia też trzymałam na piasku i się chłopak zapchał, tak jak wspomniał Bartek pomogły kąpiele. Nerkom się nic od piasku nie stanie, nie mają żadnych połączeń z przewodem pokarmowym przez które mógłby się do nich przedostać piasek, piasek jest czy się go trochę odłożyło - tylko w przewodzie pokarmowym więc o to się nie martw. Żółwie mają wolniejszy metabolizm, więc może i z miesiąc wydalać ten piasek.

Kąp go codziennie, skoro jest tak miękki to zapytaj weta czy i jak pozbyć się tego brudu.

Co do wizyty u weta - skąd jesteś Darus161? Trochę się obawiam, że pójdziesz do jakiegoś, który się słabo zna, też to, he, he przerobiłam, Zygmunt przeżył, ale taki jak dawniej to już nie jest, żółtaczka za żółtaczką ...

I nie martw się, że nie wychodzi. Wyobraź sobie co może czuć żółw który całe swoje życie był trzymany w karcerze a teraz ma wyjście na świat. Boi się. Więc daj mu trochę czasu, poza kąpielami nie stresuj, nie dotykaj :)

Offline darus161

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #26 dnia: 24.03.2008, 16:39:57 pm »
Ja mieszkam niedaleko Oleśnicy, a Oleśnica to miasto 30 km od Wrocławia. Jutro będę dzwonił po weterynarzach i szukał jakiegoś od gadów. To dobrze, że od tego piachu nic mu się nie stanie. Cieszył bym się jakby zaczął w końcu coś jeść. Ale dopiero 3 dni nic nie je, więc na razie jestem spokojny. ;)

Offline Ines

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 2
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #27 dnia: 24.03.2008, 16:59:23 pm »
Problemów z piachem nie można bagatelizować - niektóre przypadki kończą się tragicznie - jeżeli się żółw zapcha, jeżeli Wojtuś wydala to są przesłanki że będzie ok. więc jestem dobrej myśli :) Tymczasem funduj kąpiele.

Co do weta - uff, kamień spadł mi z serca, bardzo się cieszę że jesteś skąd jesteś ;) udaj się do dr Piaseckiego - vide spis wetów:

http://forum.zolw.info/index.php/topic,66.0.html

Wiem, że leczy się u niego Nulus i sobie chwali, ja też go kiedyś poznałam jak był w Wa-wie - bardzo sympatyczny i kompetentny. Proszę Cię - nie idź do nikogo innego, choćbyś i bliżej miał, miękka skorupa to nie jest bagatela ...

No i pozostaje mi powodzenia życzyć :) acha, i jeszcze - myśl o wybiegu, zobaczysz i wspomnisz moje słowa - po kilku dniach na wybiegu nie poznasz Wojtusia :)

Offline darus161

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #28 dnia: 24.03.2008, 17:13:11 pm »
Ok. jutro dzwonie do dr Piaseckiego i umawiam się na wizytę. Mam nadzieje, że przyjmie mnie w ten sam dzień;) Dam znać jak poszło;) A jeśli chodzi o wybieg oczywiście, że będzie. Jak tylko się trochę cieplej zrobi, to zaczynam działać;)

Offline darus161

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 18
  • Reputacja: 0
Odp: Chory kilkunastoletni żółw;(
« Odpowiedź #29 dnia: 24.03.2008, 17:15:54 pm »
A orientujecie się może ile taka wizyta może kosztować (oględziny żółwia, obcięcie pazurków, skrócenie dzioba no i oczywiście porady w spawie skorupy itd.)??