Trudna sprawa, bo z opisów nic nie wynika. Zarobaczony też nie jest?
Przyda mu się pobyć na słońcu, jak macie balkon to wykombinujcie chociaż coś prowizorycznego, jakaś skrzynia, pojemnik na pościel, stary mebel, cokolwiek i wystawcie go na dwór, albo chociaż kąpiele róbcie na zewnątrz.
No i dieta to sam mlecz i koniczyna? Teraz tyle roślin kwitnie, warto korzystać.
Taka apatia wiosną jest strasznie nienaturalna.