Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 27.04.2024, 13:09:26 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Martwię się  (Przeczytany 19016 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline !Mateusz!

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 650
  • Reputacja: 13
  • Pozdrowienia dla żółwiarzy... :)
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #15 dnia: 03.04.2012, 20:37:13 pm »
a no racja sory źle to zinterpretowałem :D

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #16 dnia: 03.04.2012, 20:57:57 pm »
sq6www na kota przecież tylko krzyczał żeby poszedł sobie i za hodowlę się nie brał ;)

 ;D Z kotka na pewno dobry hodowca żółwików nie wyrośnie... ;D
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline żółw_marek

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 0
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #17 dnia: 03.04.2012, 21:50:05 pm »
kot co robi w terrarium? Siedzi. Wskoczył, usiadł, żółw podbiegł do niego ochoczo, łasił się do niego i było miło więc pstryknęłam fotki. Wielkie mi halo. Kot nie zrobi kompletnie nic żółwiowi, zapewniam. Sytuacja była jednorazowa i nie o tym był wątek, ale po co odpowiedzieć merytorycznie na pytanie skoro można trochę pojechać po kimś nie? BTW, uważacie, że w naturze żółwie nie mają kontaktu z innymi zwierzętami? Błagam...
Anyway, odpowiadając na pytania nielicznych, którzy podeszli do tematu ze zrozumieniem:
 - są chipsy, jednak są one codziennie zwilżane (po to stoi spryskiwacz)
 - basenik na tyle duży, że żółwik mieści się w nim cały, jest dodatkowo kąpany cyklicznie
 - pod żarówką grzewczą jest tak samo ciepło jak było dotychczas, kiedy żółw był aktywny, nic się w tym zakresie nie zmieniło
 - owszem, jest UVka
W jaki sposób - nagle - podłoże miałoby wpłynąć na aktywność gadzika?
Dlaczego chipsy są niedobre, prócz tego, że niby za suche?


TomaszW

  • Gość
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #18 dnia: 03.04.2012, 21:51:58 pm »
 
Wielkie mi halo. Kot nie zrobi kompletnie nic żółwiowi, zapewniam. Sytuacja była jednorazowa i nie o tym był wątek, ale po co odpowiedzieć merytorycznie na pytanie skoro można trochę pojechać po kimś nie? BTW, uważacie, że w naturze żółwie nie mają kontaktu z innymi zwierzętami? Błagam...

 :o

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #19 dnia: 03.04.2012, 22:06:22 pm »
Czipsy są niedobre - bo są właśnie za suche i pylą. Efekty mogą być widoczne po dłuższym czasie. Żółwie to zwierzęta długodystansowe i ich organizmy reagują wolno. Docelowo - lepiej dać 3/4 ziemi z gliną a te czipsy zostawić tylko w strefie suchej, pod lampą. Samo spryskiwanie to za mało - podłoże powinno być lekko wilgotne.
Pytałam o temperaturę, bo wydaje mi się że lampa wisi ciut za wysoko, ale może jest OK.

Jeśli żółw ma apetyt i nie wykazuje oznak choroby to spróbuj mu urozmaicić powierzchnię - dodaj jakiś konar, większe kamienie, zrób dodatkową grotę. Wstaw mu jakiegoś żywego kwiata - np. można teraz kupić tanio bratki. I zobaczysz czy zmiana wystroju wpłynie na jego aktywność.

A badałeś jego kupę u weta na obecność pasożytów?

Widzisz, ja też mam kota i on nie zdradza agresji względem żółwi - natomiast lepiej dmuchać na zimne - koty są szybkie. Wystraszy się czymś i żółwia zadrapie niechcący. Nie atakujemy Cię - tylko zwracamy uwagę, mając więcej doświadczenia, że te zwierzątka nie powinny być razem.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #20 dnia: 04.04.2012, 14:24:11 pm »
Podpisuję się pod radami Ankan. Ziemia z gliną jest najlepsza, trzeba ją mocno ubić- lekko wilgotna, nie pyli. Sam stosuję, polecam. Faktycznie, jak zmienisz wystrój to zobaczysz efekty w postaci brykającego gada. Polecam Ci zielistkę. Moje greki nie ruszają tego świństwa, a w terrarium fajnie rośnie i dobrze wygląda. Na część suchą i ciepłą polecam płaskie kamienie a między nimi trochę drewienek bukowych lub mniejszych kamieni :)

Fotki z kotem nie powinny się tu znaleźć. To daje zły przykład ludziom, na forum są też dzieci... Po części rozumiem, bo sam mam psa za którego mogę odpowiedzieć własnym życiem i wiem, że nic żółwiom nie zrobi. Jednak nigdy nie pomyślałem, żeby włożyć psa do terrarium. A zmieściłby się bez problemu. ;)
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #21 dnia: 04.04.2012, 14:57:11 pm »
Nie jedzą zielisktki? U mnie to ona znika...:) Nawet scindapsusa zjadły jak wpadł do terro.
Dotychczas się uchował tylko grubosz i kostrzewa niedźwiedzie futro.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline !Mateusz!

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 650
  • Reputacja: 13
  • Pozdrowienia dla żółwiarzy... :)
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #22 dnia: 04.04.2012, 18:36:11 pm »
anka twoje żółwie to żarłoki :D

Offline żółw_marek

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 0
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #23 dnia: 04.04.2012, 19:25:08 pm »
dzięki Ankam i Wege. Zapytam jeszcze o tą ziemię - skąd i jaki rodzaj najlepiej kupić? Czy wydobyć?;) Odnośnie roślin - czy wstawić je w jakiejś doniczce czy "zasadzić" w tej ziemi? Czy ziemia ma być jedynym podłożem w strefie wilgotnej czy czymś ją posypać? Czy podlewać ją aby była wilgotna? Jak często? Czy żółw ma się móc w niej zakopywać?
Z góry dzięki za odp, widzę, że się znacie na sprawie.

Offline wege

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2082
  • Reputacja: 68
  • ADOPCJE ŻÓŁWI- WARSZAWA :)
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #24 dnia: 04.04.2012, 19:41:44 pm »
Ziemi się nie podlewa tylko spryskuje rano i wieczorem wodą. Ziemia z gliną (2:1) ma być jedynym podłożem, w części suchej również, lecz na wierzchu połóż płaskie, ciemne kamienie i obsyp dookoła kamykami średnimi, lub drewienkami bukowymi. To najlepsze rozwiązanie. Jak masz możliwość, wykop czarnej dobrej ziemi z ogródka, lub miejsc oddalonych sporo od jezdni i samochodów. Masz greka, z moich obserwacji wynika, że zakopywanie się nie jest ich ukochanym zajęciem. Wystarczą Ci z 2 domki, groty itd. Nie powinien kopać moim zdaniem ;) Masz mieć stabilne i twarde podłoże, ale nie możesz dać większości gliny- pamiętaj o tym. ;)
''Wielkość narodu i jego postęp moralny, można poznać po tym w jaki sposób obchodzi się on ze swoimi zwierzętami...''

Pozdrawiam, Mateusz :)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #25 dnia: 04.04.2012, 20:45:34 pm »
Ja tam ziemię podlewam, 1x na 1-2 tygodnie, jak mi się wydaje być sucha od spodu. Tylko tak trochę, żeby woda wsiąkła a nie błoto się zrobiło.
A kwiaty wstaw w doniczkach z dziurami od spodu. W gliniastej ziemi mogą nie rosną. Po drugie będziesz je podlewał częściej a woda odpłynie sobie ładnie na spód podłoża. Tylko nie lej wody z odżywką a czystą..:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline żółw_marek

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 0
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #26 dnia: 04.04.2012, 20:53:16 pm »
No dobrze, tylko ja się cały czas zastanawiam skąd mam wziąć tę ziemię? Nie mówiąc już o glinie. Chyba taka zwyczajna ziemia, którą można zakupić do kwiatów się nie nadaje, prawda?
Poza tym, to do Wege, mój żółw zakopuje się cały czas, bardzo to lubi. I szczerze mówiąc, nie bardzo wyobrażam sobie to zakopywanie w ziemi z gliną:/
Anka, co oprócz ziemi może posłużyć jako podłoże?
No i co to są za drewienka bukowe?:D Skąd to wziąć?;)

Offline !Mateusz!

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 650
  • Reputacja: 13
  • Pozdrowienia dla żółwiarzy... :)
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #27 dnia: 04.04.2012, 21:05:41 pm »
Gline możesz kupić w sklepie wędkarskim,ziemię możesz wziąć z kretowiny tylko żeby było daleko od drogi lub kupić najtańszą ziemię do kwiatów taką żeby nie miała żadnych nawozów,drewienka bukowe możesz dostać w każdym zoologu tak wyglądają http://allegro.pl/boidae-drewienka-bukowe-male-4l-terra-zoo-i2241233622.html ,ziemia jest najlepsza a kopanie sprawie żółwikom dużo przyjemności po co mu ją odbierać w ziemi z gliną też sobie poradzi tylko musisz pamiętać żę ziemia z gliną musi być 2:1 żeby za dużo nie było gliny mam nadzieję że pomogłem :)

 

Dodano 04.04.2012, 21:07:15 pm
a tylko pamiętaj aby obserwować żółwia żeby czasami nie zjadał tych drewienek bo nie raz się zdarzają tacy weterani którzy je wcinają  :P
« Ostatnia zmiana: 04.04.2012, 21:07:15 pm wysłana przez !Mateusz! »

Offline żółw_marek

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 20
  • Reputacja: 0
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #28 dnia: 04.04.2012, 21:18:24 pm »
aaaaa więc to są drewienka:) wyobrażałam to sobie jako jakieś kawałki drzewa hahahaha.
OK, w takim razie w weekend ruszam na poszukiwanie kretowisk, oj będzie ciężko:)
Dzięki, mam nadzieję, że się chłopakowi polepszy (o ile to chłopak:))

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Martwię się
« Odpowiedź #29 dnia: 04.04.2012, 21:21:51 pm »
Jak kopie to tym bardziej ziemia będzie najlepsza. Nasyp mu wtedy z 15-20 cm przynajmniej w jednym miejscu i będzie przeszczęliwy. I daj mniej gliny - to nie będzie takie twarde.
Nie wiem gdzie mieszkasz - ale w Realu jest teraz ziemia i torf marki Real - są bardzo gliniaste. Ja tego kilkanaście worków wywaliłam na wybiegu. Trochę się trzeba narobić, bo substrat jest dość zbity w workach - ale podłoże z niego powstaje zwięzłe i stabilne. I gliny już nie potrzeba.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ