Za 10 lat już całkiem spore powinny być...
Hmmm....to widzę, że u Ciebie podobnie z tą wilgotnością przy podłożu. Bo u mnie górny higrometr pokazuje w przedziałach 52-58% zwykle - czasem jest 50, czasem 60, a jak położe na podłożu to jest zwykle ok. 44-46%, a czasem i mniej, rzadko 50%. Miałam nadzieję, że ziemia coś da, bo przeczytałam, że maluchy powinny mieć koło 55%. A przynajmniej nie mniej niż 50%.