Takie nierównomierne ścieranie pazurków ma zwykle miejsce gdy żółw nie stawia nóżek całkiem prawidłowo ale trochę na boki. Muszę przyjrzeć się mojemu żółwiowi bo on chodzi trochę nieprawidłowo i ma tak właśnie bardziej starte pazurki od strony wewnętrznej, ale są one cały czas takie same, ani nie nadmiernie starte ani też nie przerastają. Jeżeli z pazurka nic nie cieknie i wygląda normalnie to nie ma powodów do zmartwień, odrośnie.
U mnie była podobna sytuacja dwa lata temu z pazurami na przodzie. Miałam tak szorstkie kamienie tworzące murek na wybiegu że żółw bardzo mocno starł o nie przednie pazury, bo często się na nie wspinał. Też miałam wrażenie że na końcu pazurów widać już nerw ale żółw nadal drapał i drapał. Szybko wymieniłam te kamienie i dałam żółwia na inny wybieg ogrodzony deskami gdzie nie wspinał się na ogrodzenie ale pomyślałam sobie że gdyby go bolało to chyba by przestał drapać, a jednak nie przestawał zanim go nie zabrałam z tego wybiegu na inny...
Z drugiej strony już następnej wiosny miał pazurki wręcz przerośnięte, odrosły normalnie i bardzo szybko.
Wskazane byłoby miększe ale stabilne podłoże aby nóżki były stawiane bardziej pionowo wtedy kontakt z podłożem pazurków wewnętrznych jest mniejszy. Możliwe że żółw prawidłowo chodzi ale ślizgał się po czymś i dlatego tak nierównomiernie je starł. Darń na pewno pozytywnie wpłynie na stan pazurów.