Jak często wasze żółwie robią siku? Jak pisałam już wcześniej w innym wątku moja żółwica miała po zeszłej zimie problemy z nerkami, była w szpitalu i wyszła z tego. Od tego czasu kąpię ją około co drugi dzień lub nawet codziennie w urosanie i daję rośliny poprawiające pracę nerek. Zawsze też sprawdzam kolor i ilość moczu i konsystencję kupy. Po powrocie ze szpitala na początku maja przez pewien czas nie robila siku, potem zrobiła i wraz z nim wyszło coś w rodzaju sporego czopu wielkości 2-3 cm - gęsty, zbity w środku,na zewnąrz serwantkowy i koloru lekkoróżowego. Zdenerwowałam się tym i powiedziałam o tym wet podczas kontroli poszpitalnej, która była kilka dni później (miesiąc po szpitalu). Wet stwierdził, że jeśli to po szpitalu to może być, ale gdyby się powtarzało częściej należy skonsultować. Myślę, że to może był nadmiar mocznika wydalony wraz z polepszeniem pracy nerek? Od tego czasu mocz był ok - czysty, jasnobrązowy, brązowy, słomkowy. Żółwica, pomimo kąpieli i diety sika rzadko, tak mi się wydaje, bo raz na około 10-14 dni. No ale było ok i stan zdrowia też generalnie dobry. Dzisiaj podczas kąpieli zrobiła siku i oprócz normalnego moczu wyszedł też serwantkowej konsystencji glut koloru beżowego. Wyglądało to jak zbite wapno, które dostaje do każdego karmienia, tylko że zamiast białe było beżowe. Czy możliwe, że jest to niestrawione wapno? Czy mocznik? Czy jeszcze coś innego? Jest się czym martwić?