Witam po badaniach kału moich żółwi wyszło że mają owsiki, w piątek będę u weterynarza i wiem że da mi panacur bo już mi to proponowali jak powiedziałem że myślę że żółwie są zarobaczałe.
Jako że mieszkam irlandii północnej a tutaj ciężko o dobrego lekarza więc domyślam się że weterynarze też nie sa zbyt dobrzy, to chciałby się dowiedzieć czy ktoś używał tego produktu do odrobaczenia żółwia bo wiem że jest tu kilka osób mieszkających w UK.
Z tego co wyczytałem to jest to produkt na bazie fenbendazol'u i na anglojęzycznych forach ludzie pisali że stosują ten Panacur i wszystko jest ok.
Może mi ktoś podpowiedzieć jak dawkować ten produkt? Jako że nie bardzo im ufam to chciałbym się upewnić na forum.
Żółwie mają niecały rok i ważą po ok 90g.
Znalazłem stronę na której jest opisane co i jak zrobić i nawet jest kalkulator do tego panacur.
http://www.totallytortoise.co.uk/guides/worming/how-to-administer-panacur-to-your-tortoise/Według kalkulatora powinienem użyć 0.27 ml - Panacur 2.5%. Myślicie że nie zaszkodzi to moim żółwią?
Przepraszam jeśli mój post jest nieczytelny ale ja po prostu już tak piszę, Liczę na jakieś podpowiedzi z waszej strony. Pozdro, Damian.