Żółwie lądowe > Choroby
Podejrzenie tasiemca
Agnieszka:
Po konsultacji ze specem, odrobaczenia może się juz podjąć zwykły wet.
Beata:
Jak sam stwierdziłeś laborantka nie miała pewności, więc potrzebne będzie raczej zbadanie kału przez dobrego weterynarza. Skoro tylko on może dobrać właściwy środek to nie zaszkodzi aby przebadał kał i miał 100% pewność co do rodzaju pasożyta i jego występowania (bo odrobaczanie wolnego od pasożytów żółwia nie jest obojętne dla zdrowia).
Tasiemcem żółw mógł się zarazić tylko zjadając jakiś organizm bo tasiemiec ma złożony cykl rozwojowy i potrzebuje żywiciela pośredniego. W przypadku żółwia mógł to być np. ślimak. Czy żółw mógł mieć dostęp do ślimaków, np. na wybiegu?
Nie wiem dokładnie - leki odrobaczające działać mogą na pewne grupy, pewne typy pasożytów, ale raczej nie ma jednego leku na wszystko, bo pasożyty mają różną budowę ciała, różne cykle rozwojowe, żyją w różnych narządach.
A czy żółw ma jakieś objawy które mogłyby świadczyć o chorobie?
Slawexsdz:
Wczoraj byłem u weterynarza (najlepszego w mieście). Zważyliśmy żółwia i podaliśmy mu środek odrobaczający. Mam przyjść drugi raz za tydzień w celu powtórzenia zabiegu. Mam nadzieję, że żółw będzie zdrowy.
Żółwie wypuszczam na wybieg od około tygodnia, więc trudno mi jest powiedzieć w jaki sposób się zaraził.
Objawem były spuchnięte oczka.
nulus:
Mam pytanie, czy to nie za wczesny krok tak szybko odrobaczać żółwia?
Jaki środek został podany? I powtórka za tydzień? Hmmm...już wątpię w tego weterynarza, bo najlepsze środki dla żółwi podawane są ponownie co 2-3 tygodnie.
Nawigacja
Idź do wersji pełnej