Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 22.06.2025, 12:15:33 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Powoli tracę nadzieję  (Przeczytany 17854 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Grzykrzy

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 2
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #15 dnia: 08.01.2014, 19:57:38 pm »
Erysia nadal nic nie je. Tyle, że zaczęła się wypróżniać ( nie wiem czym, jak nic nie je). Wreszcie przyszły nowe lampy UVB, wiec przynajmniej tu jestem pewna, że jest wszystko ok. Boże , patrzę na nią i czuję się jak kat, który wydał na nia wyrok śmierci..... Ale nie będę mogła patrzeć, jak zacznie się tu rozpadać. Jutro zastrzyk z antybiotyku i jeszcze resztki nadziei, że może lekarz sie pomylił, że zacznie jeść i będzie ok... Źle mi z tym bardzo . Ale jeszcze jest nadzieja, do poniedziałku...

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #16 dnia: 08.01.2014, 20:43:08 pm »
Wiem co czujesz  :'( ja również patrzyłam jak mój żółwika się męczy ale dla niego już nie było ratunku. Nie posiadałam odpowiedniej wiedzy, doświadczenia  a dodatkowo leczyłam Ją u pseudo specjalisty  :(
Wszyscy na forum łączymy się w modlitwie dla Twojej skorupki. Ja osobiście bardzo przeżywam Twoją tragedię ale ze mnie to taki typ wrażliwca, który  płacze nad krzywdą zwierząt bo one w przeciwieństwie do ludzi niczemu nie zawiniły.
Trzymaj się jakoś. Duży siły dla Ciebie na te trudne dni!

Offline Wojtek17

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: 1
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #17 dnia: 08.01.2014, 21:00:32 pm »
Tylko trzymać kciuki  :(
;)

Offline Grzykrzy

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 2
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #18 dnia: 09.01.2014, 09:01:31 am »
Zaczęła powoli jeść!! Wiem, ze nie ma co się za wcześnie cieszyć, ale jest już postęp. Roszponka jej zasmakowała, choć wolałabym, aby za dużo jej nie zjadła, bo to marketowe, no ale lepsze to niż nic. O matko, może sie uda. Dziś antybiotyk.

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #19 dnia: 09.01.2014, 09:03:34 am »
Dobre wieści.Nie martw się,że marketowe.Ja tez ratuję się teraz wszystkim i wielu z nas również.
Najważniejsze ,żeby zjadła i pobudziła organizm do pracy.Żółwie są silne,tylko potrzebują dużo czasu na regenerację.Pozdrawiam
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline Grzykrzy

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 2
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #20 dnia: 09.01.2014, 09:23:17 am »
Ja to sie zastanawiam, czy ona nie ma jakiejś anginy, bo zauważyłam, że jak przełykanie sprawia jej problem, tak jakby ją gardło bolało, a z wytrzeszcza trochę oczy. Ale przełyka. Jeśli tak, to ta Amoxycylkina byłaby w sam raz. Oby. Dzieki jeszcze raz za kibicowanie i za wsparcie!!

Offline Tośka

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 3114
  • Reputacja: 65
  • stepki i greki :)
    • Serwis molosy.pl
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #21 dnia: 09.01.2014, 09:38:41 am »
A może jej coś utkwiło?Albo może się skaleczyła?Dałabys rade zajrzeć jej do gardła?
Czasami nie uzywam znakow polskich,ale to tylko dlatego,bo uzywam telefonu

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #22 dnia: 09.01.2014, 09:53:00 am »
Zwróć na to uwagę u weterynarza. 
Bardzo się cieszę!

Offline Grzykrzy

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 2
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #23 dnia: 09.01.2014, 11:12:04 am »
Lekarz zaglądał ,rozdziawił jej paszczę i dokładnie oglądał gardło. Nic nie mówił. Korci mnie ,aby jej dać troszke jabuszka, ale boje się, że na pierwszy raz, po tak długiej przerwie mogę przesadzić i jej zaszkodzi. Chyba lepiej powoli z tym jedzeniem. Jak myślicie? Tak poza tym sporo piła i potem wydaliła mocz. Ale już taki normalny, bez tego żółtego gluta.

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #24 dnia: 09.01.2014, 14:45:06 pm »
Moim zdaniem jabłko nie jest dobrym rozwiązaniem. Zawiera bardzo dużo cukru. Lepiej podaj coś polecanego na forum. 

Offline Grzykrzy

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 2
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #25 dnia: 09.01.2014, 15:08:52 pm »
dziś tylko zieleninka. Ale zjada bardzo chętnie. Dostała juz antybiotyk i chodzi sobie po terrarium i szuka jedzenia. Wygląda na to ,że kryzys ma za sobą. Ale tfu, na psa urok  :D, aby nie zapeszyć.

Offline Wojtek17

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 12
  • Reputacja: 1
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #26 dnia: 09.01.2014, 16:31:12 pm »
Możesz dać jej opuncję- dostarczy wodę i cenne witaminy potrzebne jej tak w tej chwili. Nie spotkałem jeszcze żółwia, który by nie ruszył  opuncji.  ;)
;)

Offline Grzykrzy

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 2
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #27 dnia: 10.01.2014, 09:46:41 am »
Jeszcze raz bardzo dziekuję Wam za wsparcie i trzymanie kciuków za Erysie. Chyba powoli Erysi wraca zdrowie. Jest coraz bardziej ruchliwa, no i przede wszystkim zaczęła jeść. Je coraz więcej. Oczywiscie antybiotyk ma jeszcze dostawać ( nie wiem jak długo, ale o tym zadecyduje lekarz), mam nadzieję, że nic na gorsze się juz nie zmieni. Niebawem postaram sie wstawić zdjęcia naszej bohaterki ( muszę tylko zdopingować męża, aby zamieścił fotki, które właśnie zrobiłam). Pozdrawiam Was serdecznie i jeszcze raz dziękuje.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #28 dnia: 10.01.2014, 11:42:06 am »
Ale dobre wieści..:)
To jednak z nerkami był problem? A wet oprócz antyviotyku zalecił kąpiele - np. w Sodiazocie, Urosanie, czy innych naparch i wywarach pomocnych w problemach z nerkami?
Jakby co - to tutaj jest spis:
http://forum.zolw.info/choroby/ziola-wspomagajace-prace-nerek-i-watroby/
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Grzykrzy

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 2
Odp: Powoli tracę nadzieję
« Odpowiedź #29 dnia: 10.01.2014, 14:45:43 pm »
Zalecił tylko ciepłe kąpiele 2-3 razy dziennie po 15 minut. I tak juz od prawie 3 tygodni ją kąpiemy ( nawet troche dłużej). Skorupkę ma tak czyściutką, jak nigdy. A wątek o ziołach juz czytałam. Ale dzięki.
 

Dodano 10.01.2014, 16:12:35 pm



 

Dodano 10.01.2014, 16:20:15 pm

 

Dodano 10.01.2014, 16:22:15 pm
Oto nasza bohaterka. Sama , oraz z młodszą koleżanką lub kolegą.



edycja: usunięto zbędny kod HTML
« Ostatnia zmiana: 12.01.2014, 00:07:52 am wysłana przez semiramida »