Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 19.06.2025, 19:24:10 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Problem ze skórą a antybiotyk  (Przeczytany 55461 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #90 dnia: 01.12.2009, 20:00:40 pm »
Ok, byłam u weta no i jestem skołowana.

Wybroczyn sie zrobiło wiecej, mniejsze,ale widoczne. Mocz był lekko rozowawy.
P. wet stwierdziła,ze objawy wskazuja lekka niewydolnosc nerek.
Zolw dostanie serie zastrzykow do łapek :( , nie zimowac,kapac co 2 dzien, raz w rumianku a raz w takim lekarstwie ze strzykawki (nazw nie pamietam).
W poniedziałek sie zdzwaniamy i mam powiedziec czy jest poprawa.
Obrzeku nerek nie ma na szczescie:)

Ten stan moze byc spowodany dieta bialkowa w przeszlosci, a po 2 jest to czesta przypadlosc zolwi powyzej 10 roku i nalezy je obserwowac.

Obawiam sie, ze zastrzyk bolal, zolw ma caly czas schowana noge i jest taki osowiały ;/ Od jutra ja mam dawac zastrzyki....masakra :(



A teraz moja mam twierdzi, ze hmm..to jest spowodowane przegrzaniem ? Ze za duzo lampki , ze keidys tej lampki nie bylo i zolw sie grzal pod zwykla lampka.
Ze nerki ma na bank zdrowe, bo ogolnie zdrowo wyglada, a naczynka pekaja przeciez od wysokiej temperatury i ze ja tylko Waflowi szkodze ;/ Czytalysmy czym sie objawia choroba nerek na stronie glownej i nic nam się nie zgadzało ....jestem skołowana....

Niewiem,czy konsultowac to z Panem dr ktory mi ostatnio pomogł ? Niewiem,co ona moze przez internet mi powiedziec, a po 2 źle sie czuje ze za friko mi udziela rad, a inni za to placa ?

Moze mi ktos pomoc?
« Ostatnia zmiana: 01.12.2009, 20:02:20 pm wysłana przez Ishikawa »

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #91 dnia: 01.12.2009, 20:22:52 pm »
No to jest tak, że jak sie chce ratować zwierzę, to się jedzie z nim tam, gdzie to najlepiej umieją, czyli Warszawa i Radom. Rozumiem trudności, ale co innego mogę powiedzieć?  :(

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #92 dnia: 01.12.2009, 20:28:46 pm »
tylko p. Kasie  takze i na tym forum polecaja jako specjalistke. Wszyscy mji wmawiaja ze przesadzam,ze to tylko naczynko i ze kazdemu pekaja. Glupieje,serio glupieje...

Gdyby Wafel sie zsikala,mozna by odrazu stwierdzic nerki, za pomoca jakiegos paseczka? No, ten paseczek wykrywa krew w moczu. Ale jak na zlosc lipka...

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #93 dnia: 01.12.2009, 21:49:48 pm »
Generalnie choroba nerek ma bardzo złożoną etiologię i objawy. Najczęściej jest wynikiem zaburzeń metabolizmu białka, odwodnienia lub obu tych czynników, ale może też być wynikiem infekcji i objawem choroby ogólnoustrojowej.

Najgorsze jest to że pojawiło się więcej wybroczyn. Niestety to oznacza, że choroba się rozwija. Gdzie się pojawiły?

Czy różowy był kwas moczowy (to co powinno być białe)? Jeśli tak to oznaczałoby infekcję, szczególnie w połączeniu z nietypowym zapachem.

Owszem problemy z pancerzem mogą się wziąść z przegrzania ale zakładam, że żółw poza miejscem z lampą miał też inne, w które mógł sie usunąć i ochłodzić w razie potrzeby. Żółw wie kiedy ma się usunać aby się nie przegrzać. Do przegrzania dochodzi najczęściej w ciasnych zbiornikach o zbyt małym rozkładzie temperatur.

Czy żółwik miał jakieś badania poza oględzinami?
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #94 dnia: 01.12.2009, 21:55:01 pm »
Nie sądzę żeby to się od lampki zrobiło. Żółw nie jest głupi i jakby mu pod nią za gorąco było a przestrzeń ma otwartą to by odszedł. Ku wszelkiemu weź termometr - połóż pod lampą i zobacz ile jest stopni. Temperatura nie powinna przekraczać 35.

A gdzie się pojawiły nowe plamy - też na karapksie czy na plastronie?  

Żeby zdiagnozować nerki trzeba zrobić badania krwi i sprawdzić poziom mocznika. Jak jest wysoki, to coś nie tak.

Ja bym na Twoim miejcu napisała do doktora K. Chłopeckiego - załączyła fotki.
Dobrze tylko jak byś znała nazwę tego leku - nie jest to przypadkiem Sodiazot? ten roztwór do kąpieli?
A te zastrzyki to co?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #95 dnia: 02.12.2009, 06:33:39 am »
Nazw nie pamietam, pozniej wrzuce fotki. Roztwor do kapieli jest ciemnobrunatny, a zastrzyk zoltoprzezrpczysty. W poniedzialek sie spytam - pani dr mowila,ale ja niezapamietalam, serio,nie myslalam o tym wogole :(

To bialo bylo raz ostatnio rozowe, baaardzo leciutko. Ja myslalam ze to mi sie przewidzialo ;/ Pozniejsze siku bylo raz normalne, a raz bez tego bialego (co tez moze wskazywac na taki stan).
Mocz nie pachbial (nie czulam) i byl w dotyku normalny, miekki - no ja bylam taka zdziwiona kolorem ze az dotknelam ...

WYbroczyny, oo wiele,wiele mniejsze, w sumie ledwo widoczne bo pod swiatlo zrobily sie z przodu,po boku pancerza. To nie wyglada jak naczynko, tylko jak ledwo widoczna plamka ktora przy nacisnieciu znika na chwilke.

Jak w do poniedzialku nie ebdzie poprawy to mocz do analizy. Tylko jest problem z laboratorium, bo o zolwi sie nie bada chyba mocznika a cos innego a w laboriatoriach na terenie slaska tego nie robia. Ona wysyla doNiemiec probki chyba. Sorry ze tak chaotycznie, ale pisze to co mi sie na szybko przypomina.

Noc nam minela spokojnie, zolw spal, balam sie ze noga go bedzie bolec, ale bylo spokojnie. Dzisiaj ja daje zastrzyk,boje sie,ze sie miedzy tarczki nie wbije:( Bo musze dawac w przednie łapki :((



Probiowalam robic fotki z zoomem bez, itp. Ale nic wyraznie nie wychodzi, a tez neichce wafla tak juz meczyc :(

3majcie kciuki:(

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #96 dnia: 02.12.2009, 15:46:05 pm »
Poproś żeby Ci zapisała na kartce. Ale można też założyć żółwiowi książeczke zdrowia i wpisywać przebieg leczenia. Nie nawet po to żeby sprawdzać lekarza, tylko pamięć ludzka jest zawodna, a warto wiedzieć, czym gadzinka była leczona - co pomagało a co nie.

Czyli jakby krew się dostawała do moczu. Może faktycznie te nerki - póki był w pełni aktywny to nic się nie działo, a jak zwolnił, to się zaczęły problemy...:(
To że nie było białego w moczu to nic takiego - jak dieta jest niskobiałkowa to "białego" codziennie nie ma. U moich np. w ogóle mocz jest przejrzysty. 

Z zastrzykiem spokojnie sobie poradzisz. Traf w miękką część między łapką, a łebkiem, bliżej karapaksu.

Trzymamy kciuki...:) I bądż dobrej myśli.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #97 dnia: 02.12.2009, 21:05:55 pm »
pierwszy zastrzyk za mna i niewiem czy dobrze zrobilam.
 Nie wbilam meidzy tarczki tylko bardziej w jasne miejsce (no ale tyz noga;) ) .
Zolw spal,szybko wycignelam nozke,wbilam sie,syknal,schowal ja...i to wszystko :o
 Zolwia nic nie boli, nie chowa sie...i ja niewiem czy ja dobrze sie wbilam ?

teraz kapiel...i zolw jak zawsze super. Narazie poprawy nie widze, gadzinka tez sie nie załatwia.

A..dzienniczke zolwia mam :) zapomnialam o nim zupelnie, moj blad :-X

P. wet tez mi mowi ze ebdzie ok, ze szybko wykryte, ze zolw jest fajny itp. No ale niepewnosc jest ;/









Na zdjeciu z kapieli w kolkach zaznaczylam gdzie zolwiowi tez sie wybroczyny pokazuja


Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #98 dnia: 02.12.2009, 22:00:27 pm »
Nic się nie stanie. Najgorzej to jest jak się trafi w naczynie krwionośne.

Wafel nie jest ani opuchnięta, oczy w porządku.
Żeby lek zadziałał parę dni trzeba porzekać. Rozumiem, że symptomem poprawy mają być zmiejszające się czerwone plamy?
A Wafel je ? pije ?

Wydaje mi się, że ten płyn do kąpieli to Sodiazot - jest bezpieczny, oparty na bazie ziół.

Widzisz to następnym razem weź dzienniczek...:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #99 dnia: 03.12.2009, 06:35:28 am »
Dziekuje Ankan :*

Wafel je, wode tak srednio pije,ale pije. Jedynie co,to nie zalatwił sie jeszcze. No ale to 2 dzien, wiec spoko :)


Wlasnie mi nie powiedziala, na czym ma poprawa polegac,ale tez mysle ze na znikaniu plamek.

Teraz mi sie przypomnialo jak Wafel scisnal swoja łapka palec pani wet. Bidna, sie z bolu skrzywiła... ;)

Offline Basia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1991
  • Reputacja: 37
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #100 dnia: 03.12.2009, 09:32:00 am »
Jak się komukolwiek i czemukolwiek robi zastrzyk, to po wkłuciu igły trzeba aspirować. Nie wpuszczać leku od razu.

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #101 dnia: 03.12.2009, 09:47:46 am »
oo, zaskoczylas mnie Basiu. No, to komplikuje sprawe bo zolw sie hm,wyrywa. No trudno,musze sobie radzic jakos :)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #102 dnia: 03.12.2009, 12:26:27 pm »
Stepki za dużo nie pija...dobrze, że w ogóle coś łyknie wody.
Je normalnie to OK. Niebawem juz powinien być efekt przemiany materii..:) i moczenia w wodzie.

Wydaje mi się, ze jak z aktywnością i jedzeniem jest OK to poprawa winna polegać na znikaniu tych czerwonych plamek i pojawieniu się normalnego, nie zabarwionego na różowo moczu.

To siłę ma..:) Jak ścisnęła lekarce palec...:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline mara

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 62
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #103 dnia: 03.12.2009, 16:03:59 pm »
Jak się komukolwiek i czemukolwiek robi zastrzyk, to po wkłuciu igły trzeba aspirować. Nie wpuszczać leku od razu.

ja może się nie znam i możliwe, że się mylę, ale to chyba dotyczy tylko zastrzyków dożylnych, a te o których tu mowa to raczej mają być podskórne

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Problem ze skórą a antybiotyk
« Odpowiedź #104 dnia: 04.12.2009, 08:06:58 am »
Zolw sie wczoraj zalatwil :) i wszystko bylo normalne :). Zaliczyl SPA w rumianku :)   no i zastrzyk ;/ tym razem mi gorzej szlo, troche nerwow bylo ;/ Niewiem,czy dobrze je robie, bo nic nie znika