Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 26.04.2025, 03:02:35 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!  (Przeczytany 99475 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #165 dnia: 03.07.2008, 13:47:26 pm »
Możesz powiedzieć jak się nazywa ? Może na necie coś będzie pisać.
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #166 dnia: 03.07.2008, 15:22:31 pm »
To Mariusz Birger, Zielona Góra Jędrzychów.
Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #167 dnia: 03.07.2008, 19:12:07 pm »
Faktycznie strasznie obrzęknięty. Podejrzenie pada więc na chore, niewydolne nerki i wtórnie mogła dojść faktycznie do kwasicy lub uremii.

Tutaj coś niecoś pisałam na ten temat:

Początkowo odwodniony żółw reaguje wyraźnym ożywieniem na pojawienie się wody. Pierwszymi symptomami mogą być także: sucha, pomarszczona skóra, zapadnięte oczy, a także brak apetytu i apatia oraz suchość błon śluzowych. Brak apetytu wiąże się z tym, że układ trawienny żółwia potrzebuje płynu w procesie trawienia i jeśli jest go za mało - pobiera wodę z innych kluczowych systemów. W ten sposób głodówka może być u żółwia jedynym sposobem ochrony. Jednakże po przywróceniu właściwego poziomu wody w organizmie żółw może wciąż odmawiać przyjmowania pokarmu i może zajść konieczność przymusowego karmienia, ale w każdym wypadku należy najpierw nawodnić zwierzę, nigdy zaś nie wolno rozpoczynać karmienia przymusowego bez uprzedniego nawodnienia. Opisany przypadek jest już poważniejszy i wymaga  pilnej interwencji weterynaryjnej. Innym symptomem może być również utrata masy ciała.

Znaczne odwodnienie jest stanem bardzo poważnym i może prowadzić do szoku ustrojowego lub stanu zaburzeń równowagi kwasowo-zasadowej i akumulacji kwasu, określanego jako kwasica lub acydoza. Objawami acydozy są: osłabienie, apatia, dezorientacja, drgania mięśni, mimowolne ruchy ciała, arytmia serca, a nawet śpiączka.
Kolejne krytyczne zagrożenie wiąże się z nagromadzeniem w ciele produktów przemiany materii. Jednym z nich jest stan określany jako uremia (mocznica) charakteryzujący się nadmiarem mocznika, kreatyniny i innych końcowych produktów metabolizmu białka i aminokwasów. Jest ona często także efektem choroby nerek.

Podczas stanu odwodnienia wzrasta poziom mocznika we krwi, zaś nadmiar kwasu moczowego wytrąca się w cewkach moczowych i innych miejscach ciała. Podstawowa funkcja filtracyjna nerek ustaje i ostatecznie następuje ich martwicze zwyrodnienie. Podczas analizy pośmiertnej widać, że uszkodzone w ten sposób nerki są na ogół powiększone i przesiąknięte żółto-brązowym osadem kwasu moczowego.
Leczenie

Każdorazowo może okazać się konieczne poddanie stanu odwodnienia żółwia ocenie weterynarza, której dokonuje się za pomocą anlizy próbki krwi.  Leczenie często wymaga podawania doustnie wody za pomocą plastikowej strzykawki, gdyż żółw może nie być w stanie pić samodzielnie nawet pomimo silnego odwodnienia. Wówczas właściwą dawkę wody powinien ustalić weterynarz, lecz przyjmuje się, iż jest to 2% masy zwierzęcia w stosunku dobowym. Większa ilość może być zabójcza, ponieważ organizm żółwia jest w stanie poradzić sobie tylko z określoną ilością wody na dobę.

cyt. z http://www.zolw.info/spisy/odwodnienie.html
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #168 dnia: 04.07.2008, 10:05:27 am »
http://nauka.opi.org.pl/raporty/opisy/osoby/87000/o87552.htm

Niby stopień doktorski ma, co nie czyni go jednak specem od gadów.
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #169 dnia: 04.07.2008, 15:43:15 pm »
Tia, niby ma....  ::)
Jadę do weta o 17... Powiem mu o opuchnięciu i nasunę mu na myśl prześwietlenie... Zaraz Tomiego napoję... nie wiem czy to reakcja na Albipen La czy co... Bo tylko to dostawał, jakieś witaminy i coś tam z wapnem...
Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #170 dnia: 04.07.2008, 15:50:30 pm »
Dodam, że już nie potrafi połykać... Jest bardziej napuchnięty... To koniec... Dogorywa...  :'( :'( :'( :'( :'( :'( :'(  :( :( :( :( Moje biedactwo.... Co ja mam zrobić przecież jeść nie może a woda noskiem wypływa... No cóż, za 30 min jade Z nim do weta.....
Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #171 dnia: 04.07.2008, 18:00:29 pm »
Napisz co Ci wet powiedział. Chyba trzeba sie przygotowac na najgorsze :(

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #172 dnia: 07.07.2008, 14:20:58 pm »
Po rozmowie z rodziną doszliśmy do wniosku, że najlepiej jest go uśpić. Za bardzo się męczy.
Więc dzisiaj z bratem poszłam do takiego tandetnego weta, co zna się na kotach i psach. Kiedyś poszłam tam z Kubunią dał zastrzyk i po zastrzyku zmarła. Ale najwyraźniej może czegoś się dowiedział na temat żółwi. Więc mieliśmy go uśpić, obejrzał go i zastanawiał się nad spisem leków ktore dostawał. Powiedział że wprowadzi sondę do żołądka i napoi go. Tak zrobił. Potem dal lek co po nim ma zacząć nerki pracować. Jeśli popraw nie będzie w ciągu 48 godzin - trzeba uśpić. Kazał nagrzewać go i kąpać w ciepłej wodzie, to pobudzi metabolizm i cos tam mowil ze zolwie przez kloake nawadniają się. Wcześniej też go kąpałam, ale rzadziej, bo woda mu z noska wypływała ( ale to nie od kąpieli tylko przypomniałam że dawałam mu pić wcześniej i dlatego tak było)... No, potem o 16 znowu ide żeby mu pić dał. Daje mu 20 ml. A jeśli się poprawi stan, to jest jakaś szansa. A i stwierdził, że napuchnięcie jest po tej bombie witamibowej co dał mu ten wcześniejszy (Birger). Szczerze to nie wiem co z tego wyniknie. W wodzie żywszy się zrobił i całą dupkę mu zamoczyłam. A to coś na ogonku odpadło, strupek, chyba odparzenie posmarowałam alantanem.
Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D

Offline fantek1-Karolina

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 296
  • Reputacja: 9
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #173 dnia: 07.07.2008, 15:12:06 pm »
Trzymaj sie Crosby! i daj znac jeszcze dzisiaj ja sie czuje Tomi

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #174 dnia: 07.07.2008, 16:06:11 pm »
Moim zdaniem dobra decyzja. Jeśli nie ma poprawy szkoda żeby się męczył.

Podziwiam Cię bo naprawdę starasz się tylko co zrobić jak każdy weterynarz mówi inaczej.

Zobaczymy co przyniesie teraz.

Offline pol@k

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 500
  • Reputacja: 1
  • Żółw stepowy Szkrabcio
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #175 dnia: 07.07.2008, 20:05:37 pm »
Mam nadzieję, że jednak wszystko dobrze się skończy i żółwik wróci do zdrowia. Kurcze, historie takie jak ta od razu unaoczniają jaką faktyczną wiedzę o żółwiach mają w Polsce "specjaliści", po prostu szkoda słów, zamiast pomóc tylko bardziej szkodzą (poza nielicznymi wyjątkami). Ale wracając do tematu, trzymaj się Crosby i nie daj za wygraną. Jeśli jednak stan żółwika będzie nadal taki jak w chwili obecnej to uśpienie go będzie chyba najbardziej odpowiednią decyzją. Ale tymczasem czekamy na nowe wieści od Ciebie.

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #176 dnia: 08.07.2008, 12:50:13 pm »
Dziękuje za wsparcie :)
Wczoraj byłam u weta żeby go napoił... Ależ on głupi... Koleżanka mnie trzymała bo już chciałam go walnąć... Ten głupek otwierał mu paszczę nożyczkami i tym bardziej tą ostrą częścią!!! Traciłam tam nerwy, powiedziałam że wiem jak sie otwiera, ja otworze... A on wepchnął mu swojego palucha w jego pyszczek i wsunął rurkę. Tyle wody dał, że Tomas wszyyyyyyystko zwymiotował. Zamiast zaczekać aż przestanie to ten nadal mu pchał tą rurkę i dawał wody którą on zwracał. :'( Dał jakieś lekarstwo znowu mu i cisza. Nawet nie poweidział kiedy mam przyjść znowu. W drodze powrotnej znowu zwrócił.  W domu wytarłam go z tej wody i wykąpałam w ciepłej wodzie. Cały tył i 'brzuszek' mu zanurzyŁam, a główkę położyłam na mojej ręce. Tak z nim siedziałam 15 minut, i polepszyło się. Otworzył oczka, główkę wystawił i chciał gdzieś pójść. Potem wytarłam i posmarowałam mu odparzenia alantanem. Położyłam na papierze w terra, bo by ziemia mu się przyczepiła do tej maści. Włączyłam lampkę i ogrzewałam mu tyłek. Przesunął się trochę i spał :) Ale dzisiaj znowu jest taki jak wcześniej. Opuchlizna powoli schodzi! Tzn wiotczeje.  Cóż, jeśli nerki nie pójdą w ruch, to koniec...  Czasem jak jest żwawszy to trochę ruszam mu łapkami żeby metabolizm ruszył... Nic tylko mu penis wychodzi ale nie cały tylko kawałek  :-X
Jeszcze ma 30 godzin...
« Ostatnia zmiana: 08.07.2008, 12:51:46 pm wysłana przez Crosby »
Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #177 dnia: 08.07.2008, 16:13:22 pm »
Weterynarz to w moim odczuciu powinien być nie tylko kto wie jak dobrać leki ale i jak podejść do zwierzęcia. To powinien być miłośnik zwierząt. Obowiązuje go także zasada "po pierwsze nie szkodzić". Jeśli traktuje zwierzęta przedmiotowo to jest złym weterynarzem i i żadne doktoraty tego nie zmienią. To co piszesz się w głowie nie mieści a mamy tu do czynienia wszak z małym i bezbronnym zwierzęciem...
Poza tym wcale nie jestem przekonana również co do jego kompetencji i dlatego uważam że nie powinien się wypowiadać w kwestii jego usypiania (być może mówi tak bo nie wie jak go wyleczyć...)

Powiem Ci jedno: Twój żółw potrzebuje prawdziwego specjalisty, na eksperymenty nie ma czasu i wszystko co tylko coraz bardziej może pogarszać stan żółwia. Warunkiem przeżycia tego zwierzaka jest to aby zajął się nim fachowiec. Faktycznie prawdopodobnie żółw ma chore nerki (być może nie tylko), ale trzeba nie tylko umieć to stwierdzić ale i umieć to leczyć. Tego niestety nie jestem w stanie zrobić wirtualnie ja ani jak sądzę nikt z forumowiczów. Więcej ponad to co zostało napisane Ci już nic nie pomożemy.

Dlatego musisz sobie uświadomić to że albo żółw dostanie szybko odpowiednie leki albo czeka go śmierć... z chorobami u żółwi nie ma żartów, to samo nie minie.
Jedyne co możesz zrobić we własnym zakresie aby być może polepszyć nieco sytuację to go często kąpać w ciepłej (ok 30-35 st) wodzie. Ja bym użyła dobrej mineralnej aby dodatkowo uzupełnić niedobór elektrolitów.
Co do wylatywania wody nosem - widzisz nie powinnaś była przestawać go kąpać z takiego powodu. Bańka wody z nosa nie oznacza że żółwia należy odciąć od wody, której tak bardzo potrzebuje. Bardzo możliwe że jego choroba jest właśnie głównie wynikiem chronicznego odwodnienia.
Swoją drogą nie musiało to oznaczać że coś idzie nie tak, bo żółwie często zanurzając głowę wciągają nosem trochę wody i potem ją wypuszczają. Nie wiem czy robią to przypadkowo czy celowo przepłukują nozdrza ale tak robią i nie ma w tym nic nadzwyczajnego.

Tak w ogóle napisz proszę jakie leki zapisali kolejno Ci wszyscy weterynarze i co i w jakich dawkach było żółwiowi podane...

Reasumując:
- po pierwsze dobry wet i to jak najszybciej - wiem że to problem, tak naprawdę tutaj na forum polecamy wszystkim tylko sprawdzonych wetów i takich niestety jest... kilku w Polsce. Wiem że na forach o zbliżonej tematyce te listy są większe ale z doświadczenia wiem że w wypadku wetów z tych list można się nadziać jeśli chodzi o żółwie. W tym wypadku jest podobnie. Tak więc jest ich jak na razie kliku ale masz w pewnym sensie gwarancję że wet żółwiowi na tyle na ile się będzie dało faktycznie pomoże. Zobacz ile czasu i pieniędzy już zmarnowałaś na przypadkowych weterynarzy, że gdybyś od razu uderzyła do kogoś poleconego to zliczając koszty podróży może wyszłoby na to samo a zwierzak byłby w lepszym stanie...
- po drugie woda woda woda
- po trzecie spokój, ciepełko, jak masz możliwość daj żółwia na łono natury - może być nawet kawałek darni na balkonie ale pamiętaj żeby miał możliwość wyboru czy jest w cieniu czy w Słońcu a jeśli jest zbyt słaby żeby chodzić daj go do półcienia

Weź to wszystko pod rozwagę.
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #178 dnia: 08.07.2008, 17:51:47 pm »
Czy w Poznaniu jest specjalista..sprawdze... Jeśl ijest to postaram się mamę przekonać żebyśmy pojechały. Ale boje się że w podróży umrze... Biedny... Kurcze że w ZG nie ma specjalisty... wrrr
Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #179 dnia: 08.07.2008, 21:07:44 pm »
Słyszałam o kimś ale nie znam szczegółów, popytam i jak się dowiem zaraz napiszę...
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU