Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 21.06.2025, 00:48:10 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!  (Przeczytany 102050 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #150 dnia: 29.06.2008, 07:39:05 am »
No to jak jest z tym ogórkiem, tyle się mówiło, że się nie podaje warzyw.
Co prawda ogórek to prawie sama woda i nic więcej.

Offline misza

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 121
  • Reputacja: 10
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #151 dnia: 29.06.2008, 08:40:19 am »
To prawda,że ogórek to sama woda zawiera minimalne ilości białka i bardzo mało węglowodanów(B;0,5 W;2,1 w 100g produktu)więc nieraz można go podać gadzinie i niewyrzadzi jej to żadnej szkody.Jak wszyscy wiemy dieta powinna być niskowęglowodanowa i niskobiałkowa,dlatego jeśli chcemy nieraz podać naszemu pupilowi jakiś owoc lub warzywo to wybierajmy te o najniższej zawartości bialka i weglowodanów.Moje gadziny nieraz dostają kawałeczek melona,arbuza,cukini ogórka lub cykorii.

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #152 dnia: 29.06.2008, 08:53:51 am »
Nie podajemy warzyw i owoców. Ogórek nie jest taki zły, choć małowartościowy i raczej nie powinnismy podawać, bo po co?

Tomaszek jest w wyjatkowej sytuacji, on sam nie ma siły przeżuwać, tutaj chodzi o to, żeby zjadł cokolwiek, żeby metabolizm mu ruszył z miejsca. A ogórka łatwo rozetrzeć i ma dużo wody, której Tomaszek także potrzebuje. Ten żółw jest chory i on musi zjeśc poprostu cokolwiek.
TUPTUŚ

Offline Ines

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 2
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #153 dnia: 29.06.2008, 09:31:56 am »
Z tego co pamiętam, dr Maluta w mailu "proponowała nie karmić go na razie na siłę bo tylko nasili to duszność" ... A żółw jest nadal opuchnięty. Czy sika? Jak nie to nie dawałabym mu tego soczystego ogórka bo bilans płynów się nie zgodzi, tj. więcej przyjmie niż wydali a to znaczy że to co nie wydali zostanie w nim. Już lepiej rozdrobnij soczystego mlecza i natrzyj go ogórkiem, żeby przeszedł jego zapachem. Rozwijając myśl dr Maluty co do duszności - napuchnięte nóżki "rozrastają się na zewnątrz" bo nic ich nie ogranicza. Ciałko ogranicza twardy pancerz, więc rozumiesz chyba dlaczego może czuć duszność. Poproś swoją Mamę, żeby powołała się na to co napisała Ci w mailu dr Maluta i poruszyła jakoś dyplomatycznie bo weci niestety bywają drażliwi, spytała co on o tym sądzi jak będziecie  u niego na wizycie we wtorek.

Pokaż także koniecznie wetowi ten ogonek i spytaj czy to może być jakiś stan zapalny, jakieś powikłania ze strony dolnego odcinka układu moczowego – tak dla spokojności.

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #154 dnia: 29.06.2008, 22:29:24 pm »
Agnieszka - dziękuję :D
Wróciłam z działki! Ale było fajnie :D Tomaszek w zagródce od razu zrobił się żwawszy :D Ale chciał chodzić, ale nie może, i nic nie jadł, tylko mu do dzióbka kawałeczki mlecza dawałam to połykał no i wodę mineralną dostał.
Nazrywałam trawę i pozbierałam suchą korę i urządziłam mu naturalne terra :D Zaraz nakarmię go rozdrobnionym mleczem, i dam mu spokój bo zmęczony podróżą :P
Ale sa 2 rzeczy ktore mnie niepokoją.
Mianowicie
- nie robi siusiu, zrobił dużo siusiu 20 czerwca w piątek :/ I już potem nie...
- Ma coś czerwonego jakby mu jakaś maź z odbytu leciała czy to z penisa czy co to tam jest...
Zrobiłam zdjęcia :D
Wybieg trójkącik


Tomi


Mój pyszczek :D


U mnie na rączkach :>


Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D

Offline Ishikawa

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 391
  • Reputacja: 2
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #155 dnia: 29.06.2008, 22:40:49 pm »
Wygląda na takiego starsznie zmęczonego i obolałego, ale mam nadzieję że mu minie. Słodka gadzinka :)

Offline Agnieszka

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2569
  • Reputacja: 19
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #156 dnia: 29.06.2008, 23:25:33 pm »
On może robić siusiu kiedy nie widzisz!
Wybieg ma bardzo fajny, mam nadzieję, że będzie przebywał na nim codziennie przez całe wakacje! Myślę, że teraz będzie już tylko lepiej.
Słuchajcie przeprowadzam się jutro do nowego mieszkania i nie wiem kiedy będę miała tam podłączony internet. Także życzę Tomaszkowi dużo, dużo zdrowia, pozdrawiam wszystkich i mam nadzieję, że jak najszybciej się odezwę  :-*
TUPTUŚ

Offline Ines

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 366
  • Reputacja: 2
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #157 dnia: 30.06.2008, 09:54:14 am »
Nie karm go za dużo jak nie chce jeść. Powiedz wetowi że martwisz się tym że nie sika od 20 czerwca. Że opuchlizna nie schodzi. Zwróć uwagę weta na ten ogonek, opowiedz o tej mazi, którą widziałaś.

Skonsultuj może sposób leczenia i stan żółwika z jeszcze jednym dobrym weterynarzem od żółwi, mam na myśli bardzo życzliwą osobę a przy tym dobrego specjalistę jest dr K. Chłopecki (już Ci go zdaje się że ktoś polecał). W dziale „choroby” jest podklejona lista weterynarzy, spróbuj zadzwonić albo napisać, może nie wyjechał na wakacje.

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #158 dnia: 02.07.2008, 14:55:04 pm »
Myślalam ze bedzie dobrze a zrobilo sie bardzo zle...
Ja zachorowalam na angine, i nie moglam wczoraj jechac z mama do weta, mialam goraczke a to kawal drogi.
Byla u weta dostal zastrzyki i powiedzial ze moze sie udac, ale po wyleczeniu uwazac na niego przez 2 miesiace.
Dostal to co zawsze. Teraz chcialam go nakarmic ale nie moglam... Napuch pod buzka jak nieiwem co... Jest caly jak pączek... Nie moze polykac ani jesc, zostawilam go w spokoju...





Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D

Offline fantek1-Karolina

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 296
  • Reputacja: 9
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #159 dnia: 02.07.2008, 15:07:26 pm »
Tak mi przykro..tak mi go żal...nie wiem co Ci napisać..po prostu nie wiem co doradzić..co robić teraz

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #160 dnia: 02.07.2008, 16:27:54 pm »
A kiedy tak napuchł po zastrzyku czy już przed, mówił coś weterynarz?

Może faktycznie nie powinien dużo jeść bo tak puchnie pisałaś coś tak na początku, że takie były słowa weterynarza.

Czy weterynarz nadal jest zdania, że uda się go wyleczyć? Czy po prostu chce zarobić, musisz zwrócić na to uwagę, nei będzie to łatwe.

Czekamy na dalsze informacje.

Trzymaj się.

Offline nulus

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1218
  • Reputacja: 24
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #161 dnia: 02.07.2008, 23:07:59 pm »
Szczerze, to nie widzę tego w jasnych barwach. Żółw na skraju wyczerpania, weterynarz chyba udaje, że wie co robi...

Ja bym się wybrał do Piaseckiego na samym początku.
Teraz, to już chyba "po herbacie", dramatycznie on wygląda.
Pozdrawiam, Nulus!

Offline Bartek

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1391
  • Reputacja: 10
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #162 dnia: 03.07.2008, 06:41:07 am »
Tez mi się tak właśnie wydawało, że wet udaje, że wie co robi, aby tylko zarobić. Przykre to jest ale chyba prawdziwe.

Offline Anna10087

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 26
  • Reputacja: 0
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #163 dnia: 03.07.2008, 09:55:43 am »
Wiecie co ja myślę....że lepiej byłoby robić mu najpierw badania ( krew, rtg i mocz - o ile zwierzętom bada się mocz, bo jeśli on ma coś z nerkami, to to by chyba najprędzej w moczu wyszło - wiem z doświadczenia) i potem wyniki skonsultować z jakimś "gadzim" wetem, chociażby drogą internetową.
Szkoda by było ,żeby ten żółw padł, bo jest ładny....duży...i szkoda, żeby teraz zamiast cieszyć się odzyskanym życiem miał przejść na tamten świat.
Sama wiem ,że niektórzy weterynarze biorą kasę za nic - miałam dwa takie przypadki - z psem i królikiem.
Pies był  leczony na alergię, a okazało się ,że to wada wrodzona, a nie alergia!
Królik miał biegunkę...ze trzy tygodnie chodziłam na zastrzyki ( antybiotyki - przez tyle czasu dla maleńkiego króliczka, to mu wyniszczyło organizm i potem miał powikłania po antybiotykoterapii). Pewnego razu mama nie dała pieniędzy i siłą rzeczy nie poszłam na zastrzyk i wiecie co? Biegunka sama zniknęła, więc zastrzyki tylko szkodziły.
Może pies i królik mają mało wspólnego z gadem, ale ta histaria pokazuje, że weterynarze czasem nie znają się nawet na takich zwierzakach - to jakim cudem mieliby się znać na gadach?
Ale badanie to każdy potrafi. A z wynikami bym się zwróciła do dobrego weta.
Może gdyby przedstawić dramatyczną sytuację w jakiej znalazł się żółw, to jakiś wet zgodziłby się pomóc przez internet. Np. ta pani Maluta już coś mówiła, ale gdyby przesłać jej wyniki badań może powiedziałaby coś więcej - miałaby jakąś podstawę do oceny sytuacji.

Offline Crosby

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 65
  • Reputacja: 0
  • Kawaii ^^ :D
Odp: Proszę o pomoc!! Tomi umiera!!
« Odpowiedź #164 dnia: 03.07.2008, 12:56:43 pm »
Ale to doktor nauk! Jest prywatny i każdy go poleca! Już wyleczył podobno dużo jaszczurek legwanów i żółwi!
Dzisiaj brak zmian. Nie ma możliwości abym pojechała do weta w innym mieście. Jutro jade z mamą do niego.
Hirogaru yami no naka kawashiatta kakumei no chigiri `

Death Note :D