Wiadomo, że nie przy każdym żółwiu da się tą metodę zastosować, bo są osobniki silniejsze, i też takie, które bardzo się "bronią", ale w większości przypadków metoda ta zdaje egzamin, także myślę, że dobrze, że Basia wstawiła ten link, szczególnie dla osób, które nie mają za bardzo doświadczenia, choć - jak wiadomo - podawanie jakichkolwiek leków na własną rękę to ryzyko.