Witam
Pod moją nieobecność żółwik stepowy zrobił sobie krzywdę, a mianowicie prawdopodobnie uderzył w jakiś sposób szczęką o coś twardego i jej dolna część odłamała się. Podobno widać mu języczek przez powstałą szczelinę i nie może teraz gryźć pokarmu. Czy jest możliwość rekonstrukcji takiego uszkodzenia?
Obecnie nie mam możliwości, aby przyjrzeć się uszkodzeniu na żywo, ale w najgorszym wypadku będzie trzeba uśpić żółwika, jeśli będzie musiał się tak męczyć do końca życia.
Wstępnie poleciłem podawanie miękkich pokarmów i wizytę u weterynarza, ale nie wiem kiedy takowa się odbędzie.
Dziękuję za każdą pomoc