Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 18.06.2025, 16:00:57 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Zamknięte oko  (Przeczytany 36094 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #45 dnia: 13.11.2009, 16:19:57 pm »
Też się nad tym zastanawiałam jak to możliwe, że u jednego żółw żyje na podłodze 20 lat karmiony sałatą, owocami i warzywami, bez lamp, czasem na balkon latem puszczany...i żyje. A inny człowiek dba o odpowiednie żarcie, podłoże, wilgotność, kąpiele, witaminy i ciągle coś nie tak....:(  Nie wiem, czy to jest kwestia tego, że te "podłogowe" to często i gęsto egzemplarze jeszcze z nielegalnych odłowów, przywiezione już jako dorosłe i stąd zahartowane, a obecnie kupowane to głównie hodowle i fermy - żółwiki chowane w bardziej strylnych warunkach, często krzyżowane między sobą i stąd ich mniejsza odporność i większa podatność na różnego rodzaju infekcje i wirusy.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Świetlik

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 624
  • Reputacja: 33
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #46 dnia: 13.11.2009, 16:42:21 pm »
Dołączam się ze słowami otuchy- również wiem co to za ból i trud aby wytrwać takie sytuacje, mój Kapsel był w szpitalu kilka razy  i to było straszne przeżycie- dla mnie, nie mówiąc już o nim! Ale trzeba jakoś się trzymać i mieć nadzieję. Trzymam mocno kciuki za malucha.
Kapsel, Rambo i Pestka

Offline malwa

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2491
  • Reputacja: 69
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #47 dnia: 13.11.2009, 16:44:21 pm »
Ja juz obralam taktyke ze kady zolw ma 50% na 50% ze przezyje glownie chodzi mi o maluchy , te z odlowu tez padaja na samym poczatku a reszta sie jakos przyzwyczaja do zycia w niewoli, te kupne to tak jak napisalas czesto mixy , powiazania genetyczne itp.

Offline witia

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1552
  • Reputacja: 69
  • Posiadany gatunek: 2 x Testudo hermanni hermanni
    • Strona poświęcona hodowli żółwi greckich
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #48 dnia: 13.11.2009, 23:15:04 pm »
Mówi ze to może byc wirus który atakuje właśnie oczy,nosek lub jame ustną.Zapomniałem nazwe

Jak będziesz drugim razem u weta, to się koniecznie o ten wirus zapytaj, tj. o tą nazwę. Dzięki z góry  ;)
Pozdrowienia, Wojtek
www.testudo-hermanni.prv.pl

Offline mieciel78

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 0
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #49 dnia: 16.11.2009, 20:59:57 pm »
Witam.Nazwa wirusa nosi nazwe''charpez'',jest to odpowiednik ludzkiej opryszczki.Widziałem dziś mojego brzdąca i rzekomo jest lekka poprawa.Za to drugi dostał dziś pierwsza dawke odrobaczenia.Nauczył się spac pod lampka i ciezko mi go przestawic.A przeciez chodzi o wilgotność.A takie rozbudzanie nie wydaje mi się być dobre.Nie miała baba kłopotu,kupiła sobie świnie ;D

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #50 dnia: 16.11.2009, 21:27:23 pm »
O nie - herpes??? To jest zaraźliwe i nieuleczalne...:( W zasadzie żółw nawet po zaleczeniu jest nosicielem - nie można go rozmnażać, żeby nie sprzedawać chorych maluchów, bardzo często po zimowaniu wirus sie znów uaktywnia...:( Nigdy nie możesz doprowadzić do kontaktu swoich żółwi z innymi....Na pewno ten Twój drugi żółw został przebadany pod kątem tego wirusa? czy nie jest nosicielem - nawet jak nie choruje w chwili obecnej?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Viktoria

  • Moderator
  • Żółw żabuti (Geochelone denticulata)
  • *
  • Wiadomości: 5021
  • Reputacja: 70
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #51 dnia: 16.11.2009, 21:30:12 pm »
tzn, że weterynarz powiedział Ci tylko, że herpes jest jak opryszczka... i na tym skończył?...

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #52 dnia: 16.11.2009, 21:49:08 pm »
Poczytaj sobie o herpesie - tu jest dobry opis choroby i leczenia: http://www.zolwie.net/forum/viewtopic.php?t=6568
I jesli to rzeczywiście to - to szczerze współczuję...:(
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline mieciel78

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 0
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #53 dnia: 16.11.2009, 22:11:27 pm »
No to ostro :(

Offline mieciel78

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 0
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #54 dnia: 16.11.2009, 22:18:02 pm »
Z objawów ktore są opisane to czasami żółwie chodziły po ścianach,ale to wyglądało jak by chciały wyjść i głowe również odginały ale to sporadycznie.Mam nadzieje że to nie wirus :(

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #55 dnia: 16.11.2009, 22:25:33 pm »
Sama chęć wyjścia z terra nie sugeruje herpesa...tylko świat za szybą..:)
Podpytaj się weta - bo zawsze można wykonać badania dla drugiego żółwia - a lepsza wiedza niż niepewność....Można trzymać żółwie z herpesem...tylko wiesz, jak jeśli jeden nie jest zarażony to lepiej by go oddzielić...a jak oba mają to samo to tylko musiesz wiedzieć jak się nimi zajmować i nie dokupywać kolejnych.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline mieciel78

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 0
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #56 dnia: 16.11.2009, 22:47:39 pm »
Siedze,myśle i nie dowierzam.Nie klei mi się troche ponieważ choroba trwa 3tyg a tylko z oczami jest problem.Chyba ze wet nie chce mówić,a dobrze wie :(

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #57 dnia: 16.11.2009, 22:52:13 pm »
Widzisz - mi same objawy u Twojego żółwia pt. ropa na oku nie pasowały zupełnie pod herpesa...Dlatego się podpytaj, bo jeśli jest podejrzenie to trzeba wykonać badania coby nie zarazić innego żółwika.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline mieciel78

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 0
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #58 dnia: 16.11.2009, 23:07:01 pm »
Ale ewidentnie pisze ''zapalenie spojówek''Pojade za tydzień i wszystkiego się dowiem.Gdzie tego wirusa zwierze może złapać?BO dziś na przykład zrobię badania,a za miesiąc go dopadnie

Offline mieciel78

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 56
  • Reputacja: 0
Odp: Zamknięte oko
« Odpowiedź #59 dnia: 16.11.2009, 23:15:03 pm »
Już doczytałem.Wychodzi na to ze jeśli oby dwa są zdrowe i nie mam zamiaru dokupywać innych żółwi to bedzie wszystko ok,czyli wirus nia zaatakuje,tak?