cześć,
wskrzeszam wątek ponieważ miałem również podobny przypadek.
Żółw wsadził pazur w kratkę w terra. wyrwał cały pazur do skóry. Na szczęście zauważyłem to od razu. Rana została przemyta, krew leciała przez chwilę. Przełożylem go do zbiornika tylko z ręcznikami papierowymi. Trzymam go tam od nedzieli. W miejscu tego pazura została tylko ta jego część, która jest w środku. Żółw czuje się normalnie.
Mam 2 pytania?
- jak długo mam o trzymać na ręcznikach,
- czy po przełożeniu do terra może swobodnie chodzić z takim pazurem czy trzeba to jakoś zabezpieczyć
?