Nie wiem co może to oznaczać w przypadku żółwia wodnolądowego ale z pewnością jest to stan poważny i wymagający szybkiej interwencji dobrego weterynarza. Jeśli żółw ma problemy z oddychaniem to najprawdopodobniej jest to śmiertelnie niebezpieczne zapalenie płuc. Jeśli to jest zapalenie płuc żółw potrzebuje szybkiego podania antybiotyku bo się udusi. Rano skoro świt leć z nim do weta, jak masz możliwość to nawet dziś jesli jest gdzieś jakiś dyżur.
Zajrzyj do spisu weterynarzy, ale jeśli nikogo z wymienionych tam weterynarzy nie masz w okolicy to skontaktuj się telefonicznie np. z dr Malutą i opisz dokładnie wszystkie objawy. Ewentualnie wybierz się do miejscowego weterynarza.
Nie czekaj z tym bo jeśli to zapalenie płuc to życie żółwia wisi na włosku i każda minuta się liczy. Więcej nie mogę pomóc, żółwia musi obejrzeć weterynarz i szybko zaaplikować leki!!!