Benedykt i Emilia oraz inne gady

[ankan]

Dobrze, że masz tyle pomieszczeń ze zróżnicowaną temperaturą...

Jak nie pleśnieje to Ok.

[an_na]

Ale jeśli temperatura spadnie od północy do zera? Ja latam co dwie godziny i podejrzewam ,że to normalne nie jest.

[gosiunia]

Można powiedziec, że wstajesz jak do małego dziecka 

[Bemilka]

Nie sądzę, żeby temperatura tak gwałtownie się zmieniła. Przecież nadal jest to piwnica, choć zimna, ale jednak część budynku. Spadki poniżej zera to nie jest częsta rzecz w zamieszkanym domu. Dlatego jakoś strasznie się nie boję. Ale jeśli na zewnątrz temperatura będzie gdzieś około -10, to dla samego komfortu psychicznego przeniosę żółwiki. Żebym mogła spokojnie spać, czego i Tobie, Aniu, życzę.

[Tośka]

Bemilka niesamowita jesteś!Przeczytałam wątek od 1 strony!Wpadłaś w uzależnienie,ale jakie miłe uzależnienie.Do nas jak ktoś przychodzi, może powiedzieć to samo wchodząc do kaktusiarni.Ja nie mogę się doczekać swojego żółwika.Mam nadzieję,ze już niedługo.
Zrobiłaś na mnie wrażenie ,8 żółwi!Super!A czy Ty masz jeszcze jakieś zwierzaki w domku?

[Bemilka]

I nawzajem, Tośka! Ty też jesteś niesamowita. To tempo w przygotowywaniu terrarium, to poświęcenie (aż do choroby włącznie), te porady dotyczące opuncji...
Trzymam kciuki, żeby Twój żółwik szybko trafił do Ciebie.
Tak, mam jeszcze dwa psy, trzy koty i królika. Wszystkie przygarnięte.

[Tośka]

No to możemy sobie rękę podać :laugh:z tymi zwierzakami! ,osobiście nie wyobrażam sobie życia bez nich!

[Bemilka]

Właśnie przeniosłam żółwiki z jednej piwnicy do drugiej. W tej pierwszej jest już teraz +3, a przed nami mroźna noc, nie chciałam ryzykować. W tej drugiej jest na razie +7, ale pewnie spadnie. Przykryję jeszcze kocem te wszystkie pudełka.

 
Dodano 29.01.2012, 16:51:52 pmZdjęcia Mańka: z wygrzewania i z kąpieli. Ciągle chowa się przed lampą błyskową, więc nie robię tych zdjęć tak dużo ani tak często, jakbym chciała. Ale wydaje mi się, że zaaklimatyzował się całkiem nieźle: w ciągu dnia chodzi sobie po terrarium, grzebie w ziemi, wygrzewa się pod lampami, leży w baseniku i tak w kółko. A na noc wchodzi do domku i to jest znak, że można gasić lampy.

[semiramida]

Na pierwszym zdjęciu jaki charakterny! Kadr z Króla Lwa. Oj będzie hasał i podgryzał swój harem..

P.S. Nadchodzi pora by tytuł wątku zmienić, bo trochę anachroniczny

[an_na]

Tylko nowy mógłby być za długi np." Benedykt, Emilia i spółka"

[TomaszW]

Gratuluję nowego żółwia

[Bemilka]

O, TomaszW znów na pokładzie!  Cieszę się i dziękuję serdecznie.

Mam też dobre nowiny o Mańku: właśnie starannie wylizuje talerzyk, na którym dostał zawartość saszetki z herbatką pokrzywową, wysypaną i nieco rozmoczoną. Wyraźnie mu posmakowało. Może to jest metoda na różne nasze forumowe zimowe niejadki?

Semiramida, myślałam o tym, ale z drugiej strony ci, którzy śledzą wątek od początku, wiedzą, gdzie go szukać, zmiana tytułu mogłaby dezorientować. Więc uznałam, że to będzie coś w stylu "Mody na sukces", wiecie, odcinek 1234... 

[semiramida]

Semiramida, myślałam o tym, ale z drugiej strony ci, którzy śledzą wątek od początku, wiedzą, gdzie go szukać, zmiana tytułu mogłaby dezorientować. Więc uznałam, że to będzie coś w stylu "Mody na sukces", wiecie, odcinek 1234... 

Jednak jest wielu nowych użytkowników, którzy się mogą w tym pogubić. Kto wątek zna i tak znajdzie, poza tym pierwszy człon pozostałby bez zmian.
A i przenosiny w stosowny dział zostaną opatrzone stosownym drogowskazem:)

[Bemilka]

No i co, udało się?
Zawsze musi być pierwszy raz.

[Dorcia]

Chyba późniejszy odcinek

Maniek świetnie się aklimatyzuje, kilka dni i zabrał się za ćwiczenia - żeby dobrze wypaść przed pannami

Bemilka, ja ciągle myślę o temperaturze piwnicznej, takie mrozy są a i następne idą.
Choć zapewne wszystko jest super