Biedne żółwiki, dzisiaj cały dzień spędziły na oczekiwaniu, żeby choć na chwilę pokazało się słońce. Ten chłód i chmury im nie służą, to widać, bo ani nie chodzą po wybiegu, ani nie jedzą, tylko siedzą w możliwie najcieplejszych miejscach i wystawiają grzbiety do słońca, którego nie widać.
Tupac docenił płytkę z piaskowca, którą ma na wybiegu, praktycznie siedział na niej aż do wieczora. Pewnie się trochę nagrzała i było mu na niej przyjemniej niż na ziemi.