U nas żółwie spoza rodzaju Testudo to prawdziwa rzadkość, czasem pardalisy się trafiają ale Kinyxisów nie spotkałam nigdy. Bardzo mnie ciekawi jak sie hoduje i jak się w ogóle zachowuje ten gatunek. Od jak dawna ją masz? Może to niesmiałość spowodowana nowym otoczeniem?
Bardzo ciekawie rozwiązałaś problem siatki zabezpieczającej wybieg tworząc coś w rodzaju woliery, dzięki temu możesz pewnie swobodnie wejść do środka. Ja muszę za każdym razem odwlekać siatkę z wierzchu co jest niewygodne.
Ogólnie widać dużo profesjonalizmu choć nie ukrywam u nas są nieco inne "tendencje" jeśli chodzi o kwestię podłoża w terrarium.
Ja po wielu eksperymentach, próbach i błędach stosuję ziemię ew. częściowo zadarnioną.
Podłoże które stosujesz z pewnością jest higieniczne i bezpieczne ale hmm... rozumiem trochę nulusa odnośnie wystroju, wydaje się być trochę tak jakoś smutno i monotonnie. Z drugiej strony żółwie przebywają dużo na wybiegach więc nie brakuje im naturalnego dobodźcowania.
Super żółwiki
Prosimy więc o więcej fotek
Dzięki też za fotkę olbrzyma, piękny jest!!!