No niestety z kopulacji nic nie wyszło, ale na drugi rok już będzie wybieg dla lądowców więc samiec powinien zaszaleć na nim z koleżanką i mam nadzieję, że się dochowam małych żółwi.
Żółwiak kupiony od użytkownika z tcp o nicku boaworld. Maluch pozostanie już do końca życia biały z czerwonymi oczami co zresztą jest charakterystyczne dla tej mutacji.
Co do oczka to wszystkie żółwie są przygarnięte i mają za sobą różne historie więc ich wygląd nie zawsze jest taki ładny. Chociaż ja je wszystkie lubię takie jakie są i nie wymieniłbym i nie oddał żadnego.
Pozdrawiam