Kubuś ma coraz fajniejsze wnętrze w terrarium i widać, że sprawia to dużą frajdę żółwikowi! Wczoraj byłem w lesie i zebrałem trochę mchu+ korę z drzew (oczywiście niczego nie odrywam, znalazłem korę na ziemi).
Przygotowanie przed wsadzeniem do terra:
>Mech- po prostu zanurzyłem pod wodą na 3-4 h, aby wytopić robactwo (wydaję mi się, że mało co to dało, bo przy wkładaniu mchu do terrarium znalazłem żywego pająka i jakiegoś żuczka)
>Kora- gotowanie w solance przez 2h, potem suszenie w piekarniku przez 1h
Żółwik je trzykrotkę, którą mieszam z suchymi liśćmi pokrzywy, zajada aż miło patrzeć.
Niestety Kubuś, nie jest przekonany do spania w kryjówce. Nie widziałem, żeby wszedł do niej przynajmniej raz. Codziennie noce spędza na kamieniu do wygrzewania. Jest na to jakaś rada ?