Z wilgocia to u nas az takiego duzego problemu nie ma , ja np. powsadzalam do tera roslinki w doniczkach , wkopalam je w ziemie i je podlewam gdzie ziemia wokol jest sucha, spryskuje tero rano i wieczorem, mialam pomysl podlaczyc im uzadzenie do twozenia pary bo mam to jeszcze po moim legwanie jak byl mniejszy ale to raczej za bardzo nawodni tero. Tero mam szklane , podluzne na dwie male gwiazdki super , jedna czesc nawadniam 2 razy w tygodniu a druga staram sie trzymac sucha.
Moim zdaniem jak Nila chce to jak najbardziej moze sobie taka gwiazdke kupic , bo ja nie uwazam ze mam prawo jej mowic co ma robic ze swoimi pieniedzmi , sama mam dwie i rozumiem dlaczego jej sie tak podobaja, z tym ze tak jak mowie potrafia one zlamac czlowiekowi serce swoja nieodpornascia na chorobsta, zreszta tak jak male sulkaty, radiaty, czy inne pustynne i tropikalne gatunki , ja radzila bym sie rozejzec za lesnym czy zabutim sa one duzo bardziej odporne i tez z tropikalnych klimatow, sama poluje na podrosnieta sulkatke od paru miesiecy , bowiem mialam juz nauczke w kupowaniu maluszkow i nigdy wiecej juz nie chce miec z nimi nic do czynienie.
Jesli sie zdecydujesz na gwiazdke to radzila bym wybrac najbardziej ruchliwa , ciekawska i najlepiej troszke starsza , z godzinke sie najpierw przyjzyj czy nie puszcza bombelkow z nosa, i czy nosek nie jest mokry, czy oddycha przez nos czy otwiera dziobek, czy oczka sa czarne i szkliste i nie wycieka z nich nic , czy ogonek jest czysty i jak sie uda zerknij czy nie ma rozwolnienia , i czy reszta zolwi tez jest zdrowa , bo jesli jedno nie wyglada za dobrze , reszta moze tez taka byc za jakis czas.