Czekam, aż się odezwie ktoś bardziej świadomy rzeczy, ale jakoś od wczoraj cisza.
Niepokoi mnie, dlaczego uważasz, że mauretańskie nie zimują? Moja mauretanka śpi jak suseł całą zimę. Czy czegoś nie wiem, czy to jakieś nieporozumienie?
Moja żółwiczka ma wyraźne żółte plamy na policzkach, u Twojej nie widać na tyle wyraźnie, ale chyba jej nie ma? No i tarczka nadogonowa też jakoś wygląda inaczej niż u mojej, chociaż zdjęcia nie są dość ostre, żeby o tym wyrokować. Może to jest jednak hermanni?
Ale żółwik śliczny, jeśli tylko możesz, zaopiekuj się nim i stwórz mu dobre warunki: wybieg, trawka, słoneczko, ewentualnie terrarium z koniecznym wyposażeniem, bo przykro patrzeć, jak się żółwik przepycha między bałaganem na biurku albo wdycha kurz z podłogi
To nie są warunki dla takiego maluszka.